Jak podaje włoski portal Tuttobiciweb do organizatorów Giro d’Italia wpłynęły 4 oferty organizacji Grande Partenza ze strony Słowacji, Maroka, Belgii i Turcji. O tej pierwszej ofercie dyskutuje się obecnie w sieci najpoważniej.
Plotka, która wydostała się do mediów zawiera dość sporo szczegółów. Na stole ze strony słowackiej ma się znajdować około 12 milionów euro, w zamian za co 3 pierwsze etapy zostałyby rozegrane w ojczyźnie Petera Sagana. To oczywiście byłby wielki ukłon dla lokalnego bohatera i próba zrobienia czegoś by miał okazję zaprezentować się przed własną publicznością.
Edycja 2022 z rocznym opóźnieniem rozpocznie się na Węgrzech, w Budapeszcie. Jeśli Słowacja zostałaby organizatorem w roku 2023 to byłby to 15 raz gdy Giro d’Italia ruszyłoby poza Włochami, a jednocześnie moglibyśmy mówić o 12 państwie odwiedzonym w charakterze wielkiego rozpoczęcia 3-tygodniowych zmagań. Pierwszy etap miałby zostać rozegrany w Bratysławie, drugi prowadziłby przez środkową Słowację, a trzeci jeśli te pogłoski się potwierdzą zostałby ulokowany w rejonie Żyliny i Popradu.
Nieco mniej mówi się o „konkurencji” Słowacji, acz wiadomo, że stanowią ją oferty z Belgii, która już dwukrotnie w latach 1973 i 2006 organizowali Grande Partenza Giro d’Italia, z Turcji stawiającej ostatnio bardzo mocno na sporty rowerowe oraz z Maroka, które mogłoby zostać pierwszym afrykańskim rozpoczęciem wielkiego touru.
