GP Czech Republic: Adam Ťoupalík wygrywa po długim finiszu, Jakub Murias 6.

Triumfem Adama Ťoupalíka zakończył się 3 z wyszehradzkich klasyków – Visegrad 4 Bicycle Race – GP Czech Republic. Polacy jechali dobry wyścig, ale starczyło to na 6. miejsce Jakuba Muriasa i 7. Jakuba Kaczmarka.

Na kolarzy czekało dziś 183,5km z Brna do na powrót Brna. Start został dość urokliwie ulokowany na betonowym welodromie znanym polskim kibicom m.in. z często wygrywanych przez Polaków zawodów Brno 500+1. Na trasie znalazło się sporo krótkich podjazdów, większość o długości około 2km i nachyleniu na poziomie 6-7%. Na metę też prowadziła mała hopka – ostatnie 2200m miało nachylenie 2,9%, w dodatku było częściowo pokryte brukiem.

Na starcie stanęło kilka polskich ekip – HRE Mazowsze Serce Polski, Voster ATS Team czy TC Chrobry Scott Głogów. Wyścig zaczął się o 9:00 długim startem honorowym, acz jak się okazało dla niektórych niedługo potem się zakończył. Od początku poszło bowiem szalone tempo, które przyczyniło się do porwania się peletonu w drobny mak. Już po 20 minutach w głównej grupie pozostawała tylko około połowa uczestników.

Bardzo aktywnie jechali przede wszystkim kolarze HRE Mazowsze Serce Polski. Praktycznie w każdej akcji było po 3-4 zawodników tej formacji. Nic nie mogło się jednak zawiązać na więcej niż kilka kilometrów. Dopiero gdy urwała się 5-osobowa grupa z Mihkelem Räimem (HRE Mazowsze Serce Polski) w składzie nastąpiło lekkie uspokojenie, acz było to po przeszło 100km od startu.

W skład tej 5-osobowej akcji weszli wymieniony już wyżej Mihkel Räim, Tomáš Kalojíros (Cycling Academy Trenčín), Daniel Lehner (Team Felbermayr – Simplon Wels), Walter Calzoni (Gallina Ecotek Colosio) oraz Richard Habermann (AC Sparta Praha). W peletonie pracowały głównie drużyny Elkov-Kasper i Voster ATS Team.

W ucieczce na około 40km przed metą doszło jednak do podziałów, a na czele pozostali Lehner, Calzoni i Kalojíros. Peleton tracił do nich 1:45, a napędzali go kolarze HRE Mazowsze Serce Polski w sile 4 zawodników w 31-osobowej grupie. Z polskich kolarzy jechali w niej jeszcze Jakub Murias i Paweł Cieślik (Voster ATS Team) oraz Paweł Szóstka z Głogowa.

Ucieczkę ostatecznie złapało, a walkę o wygraną miał rozstrzygnąć między sobą ledwie około 15-osobowy peleton. U podnóża ostatniego z podjazdów jak torpeda wystrzelił z niego Adam Ťoupalík (Elkov-Kasper). Za byłym mistrzem Czech nie był w stanie utrzymać się nikt i to on pewnie zaczął zmierzać po triumf. Drugi Daniel Turek (Team Felbermayr – Simplon Wels) stracił 6 sekund, 3. na mecie był kolejny z gospodarzy – Karel Camrda (Topforex – ATT Investments).

Polacy mimo bardzo czujnej jazdy nie mieli wystarczająco mocnych nóg by powalczyć o wygraną. Ostatecznie na 6. miejscu ukończył wyścig Jakub Murias (Voster ATS Team), tuż za nim metę przeciął na 7. pozycji Jakub Kaczmarek (HRE Mazowsze Serce Polski). Do pierwszej dziesiątki załapał się jeszcze jeden kolarz z Mazowsza – 9. lokatę zajął Tomasz Budziński.

Wyniki: