Amerykańska zawodniczka drużyny Trek-Segafredo Ruth Winder ogłosiła, że po Igrzyskach Olimpijskich w Tokio pożegna się z profesjonalnym kolarstwem. – Moje serce tęskni za domem podczas, gdy tak dużo jestem poza nim – powiedziała Winder. 

Ruth Winder poinformowała o swojej decyzji w mediach społecznościowych drużyny Trek-Segafredo. Co ciekawe, zrobiło to w dniu swoich 28. urodzin. 

– Byłam na granicy podjęcia tej decyzji już od kilku lat i teraz nadszedł na to odpowiedni moment. W kolarstwie zrealizowałam wiele swoich marzeń, ale moje serce tęskni za domem podczas, gdy tak dużo jestem poza nim. Dla Amerykanki czy kogokolwiek spoza Europy spędzanie całego sezonu na Starym Kontynencie wymaga naprawdę wielu wyrzeczeń. To nie jest tak, że ja już nie lubię kolarstwa

powiedziała w filmie opublikowanym przez drużynę Trek-Segafredo. 

Winder znalazła się w składzie kobiecej reprezentacji Stanów Zjednoczonych na Igrzyska Olimpijskie w Tokio, a po ich zakończeniu wróci do swojego domu w Colorado. 

Wśród jej największych osiągnięć znajdują się: zwycięstwo w klasyfikacji generalnej wyścigu Santos Women’s Tour Down Under (2020), tytuł mistrzyni USA (2019), zwycięstwo etapowe w kobiecym Giro d’Italia (2018) oraz triumf w Brabanckiej Strzale (2021).

Poprzedni artykułSergio Higuita: “Koncentrujemy się na walce o podium dla Rigo Urana”
Następny artykułGiro Rosa 2021: Ashleigh Moolman wygrywa na Monte Matajur
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments