fot. Voster ATS Team

Niestety wielkiego pecha podczas wyścigu jazdy indywidualnej na czas miał Damian Papierski z drużyny Voster ATS Team, w którego wjechała kobieta prowadząca samochód osobowy spoza wyścigu. 

Jak poinformował nas około godz. 19:30 szef zespołu Voster ATS Team Mariusz Witecki, Papierski ma złamany obojczyk z przemieszczeniem i jest w drodze do szpitala. Jutro w Poznaniu ma przejść operację, którą drużyna załatwiła we własnym zakresie.

Jak relacjonował nam Witecki, w Damiana Papierskiego uderzył samochód, który nie miał prawa znaleźć się na trasie wyścigu. Kobieta, która go prowadziła mąciła w swoich zeznaniach, najpierw mówiąc, że nie widziała kolarza, a potem, że go widziała, ale miała nadzieję, że tak szybko nie nadjedzie (sic!)

Do zdarzenia doszło około kilometr przed metą, gdzie znajdował się lekki zjazd, a kolarze jechali „na fulla”, mówiąc w kolarskim żargonie. Papierski przyjął uderzenie na ciało, odbijając się od samochodu. Kolarzowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

Poprzedni artykułMistrzostwa Polski 2021: Dominacja Macieja Bodnara na „czasówce” w Chmielnie
Następny artykułMaciej Bodnar: „Spodziewałem się, że rywale będą mieli dziś ze mną ciężko”
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Sebastian
Sebastian

Szybkiego powrotu do zdrowia, przykry wypadek

jachu
jachu

’gratulacje’ dla organizatorów za zabezpieczenie trasy

Łukasz
Łukasz

Na ścieżkach hulajnogi, biegacze w słuchawkach i ludzie z psami na smyczy. Na drogach mnóstwo bezmyślnych kierowców, którzy nienawidzą kolarzy. Ale jak widać również na zawodach jest niebezpiecznie…

Cezary
Cezary

Życzę zdrowia.

Emil
Emil

I przykre jest to,że na MP taki wypadek..

Tutejszy
Tutejszy

To nie wina organizatora. Poprostu są ludzie i taborety od 2 tygodniu wszędzie wszystko obwieszone że będzie zakaz poruszania a debilka musi wyjechać bo ja gu…. Wszystko obchodzi