Założyciel i główny menedżer INEOS Grenadiers sir Dave Brailsford w wywiadzie udzielonym brytyjskiemu Eurosportowi po jedenastym etapie wyścigu Giro d’Italia przyznał, że jego drużyna zmieniła nieco styl jazdy, co przynosi kolarzom wiele radości. Odnosząc się zaś do występów Bernala we Włoszech, chwalił go za ciężką pracę, jaką wykonał w ciągu ostatnich miesiący.  

Jedenasty etap wyścigu Corsa Rosa był popisem drużyny INEOS Grenadiers, która przez szutrowe odcinki Toskanii jechała na własnych warunkach. Najpierw zawrotne tempo na pierwszym sterrato nadawał Filippo Ganna, a później wspaniałą pracę kontynuowali między innymi Gianni Moscon i lider wyścigu Egan Bernal we własnej osobie.

W rezultacie zwycięzca Tour de France z 2019 roku powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej, a ponadto stał się uosobieniem bardziej ofensywnej taktyki INEOS Grenadiers, którą wdrożyli od tego sezonu. O to wszystko Dave’a Brailsforda pytali dziennikarze brytyjskiego Eurosportu na mecie w Montalcino.

– Zmieniliśmy trochę naszą filozofię. Zamiast jeździć defensywnie, próbujemy być z przodu. Mamy do tego odpowiednich kolarzy – oni cieszą się tym, czerpią radość ze ścigania. Kiedy da się im trochę wolności i trochę więcej szans, wówczas zyskują radość z jazdy, ponieważ to właśnie chcą robić. Moi kolarze uwielbiają śmiać się, żartować, cieszyć się po prostu kolarstwem, ale zdecydowanie uważam, że zmieniliśmy nasz styl

– przyznał Brailsford.

Brailsford odniósł się także do obecnej sytuacji w klasyfikacji generalnej, w której Kolumbijczyk przewodzi z 45 sekundami nad drugim Aleksandrem Vlasovem (Astana-Premier Tech), a także na każdym etapie, na którym do głosu dochodzą faworyci do zwycięstwa popisuje się aktywną i odważną jazdą.

– Myślę, że teraz [Egan Bernal] pokazuje to, co sprawiło, że kilka lat temu wszyscy się nim zachwycili. Oczywiście wygrał Tour de France, ale później miał trochę gorszy czas, jednak wrócił. Pracował na to bardzo ciężko, a zwłaszcza podczas ostatnich dwunastu miesięcy. Zasługuje na to, w jakim miejscu teraz jest

– dodał Dave Brailsford.

Poprzedni artykułOficjalna trasa Tour de Pologne 2021!
Następny artykułW mieście bez happy endów – zapowiedź 13. etapu Giro d’Italia 2021
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments