Foto: A.S.O. / Fabien Boukla

Słoweniec z Jumbo – Visma w świetnym stylu wygrał czwarty etap i został liderem wyścigu Paryż – Nicea.

Wczoraj w Gien Primož Roglič nie zdołał triumfować na trasie jazdy indywidualnej na czas. Pokonali go Stefan Bissegger i Rémi Cavagna. Jednak dziś na jego atomowy atak na podjeździe w Chiroubles nie odpowiedział nikt. Słoweniec tym samym przejął koszulkę lidera.

Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Już wczoraj pokazałem, że jestem w dobrej formie, ale to dziś udało się zwyciężyć. Cieszy to tym bardziej, że Wout van Aert wygrał we Włoszech. Etap był ciężki, ale to właśnie w takim terenie czuję się dobrze. W kolejnych dniach damy z siebie wszystko, aby utrzymać koszulkę lidera

– powiedział dwukrotny zwycięzca klasyfikacji generalnej La Vuelta ciclista a España.

Jutro na kolarzy czeka etap z Vienne do Bollène o długości ponad 200 kilometrów.

Poprzedni artykułTirreno-Adriatico 2021: Wout van Aert poza zasięgiem konkurentów!
Następny artykułChory Michael Woods obiera cel na ardeńskie klasyki
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments