fot. Strade Bianche

Holenderka Chantal van den Broek-Blaak (SD Worx) po pięknej dwójkowej akcji zwyciężyła w wyścigu Strade Bianche kobiet. Drugie miejsce zajęła Elisa Longo Borghini (Trek-Segafredo) . Na trzeciej lokacie finiszowała mistrzyni świata Anna van der Breggen (SD Worx).

Trasa 7. edycji wyścigu Strade Bianche Donne liczyła sobie dokładnie 136-kilometrów. Zawodniczki na drodze do Piazza del Campo w Sienie musiały zmierzyć się w sumie z ośmioma sektorami „białych dróg”, o łącznej długości 31,4-kilometra. Najdłuższy z szutrowych odcinków San Martino in Grania był ulokowany mniej więcej w połowie trasy i liczył sobie aż 9,5-kilometra.

Na liście startowej zameldowały się trzy reprezentantki Polski. Faworytką do wysokich miejsc, jak co roku była liderka zespołu Canyon-SRAM Katarzyna Niewiadoma. W wyścigu po włoskich szutrach ścigała się, również obecna mistrzyni Polski w wyścigu ze startu wspólnego Marta Lach (Ceratizit-WNT Pro Cycling) oraz dwukrotna mistrzyni naszego kraju w jeździe na czas Anna Plichta (Lotto Soudal Ladies).

Pierwszy sektor szutrowy znany pod nazwą „Vidritta” peleton przejechał razem. Początkowe kilometry nie przynosiły prób ataków poszczególnych zawodniczek. W końcu po przebyciu około 30-kilometrów rywalizacji na ucieczkę zdecydowała się Elena Pirrone (Valcar – Travel & Service).

Po przejechaniu czwartego odcinka szutru przewaga reprezentantki gospodarzy wynosiła pół minuty. Pirrone w dalszym ciągu utrzymywała kilkudziesięcio sekundową przewagę nad grupą zasadniczą. Jednak przy rozpoczęciu najdłuższego sektora „białych dróg” San Martino in Grania peleton gwałtownie przyśpieszył.

Chwilę później akcja zawodniczki ekipy Valcar – Travel & Service została zakończona. Następnie na czele pojawiła się zaledwie 20-letnia Niamh Fisher-Black. Kolarka drużyny SD Worx zaatakowała i oderwała się od topniejącej grupy zasadniczej. Do linii mety w Sienie pozostawały 63-kilometry. Po chwili do Fisher-Black dołączyła prezentująca ostatnio świetną formę Lotte Kopecky (Liv Racing).

Nowozelandka i Belgijka po opuszczeniu piątego sektora „białych dróg” miały przewagę około 45-sekund nad poszarpanym peletonem. Na 36-kilometrów przed metą czołowa dwójka została przegoniona, a na kontrę zdecydowało się w sumie osiem zawodniczek: Jelena Erić (Movistar Team), Mavi García (Alé BTC Ljubljana), Alena Amialiusik (Canyon SRAM Racing), Elizabeth Banks (Ceratizit-WNT Pro Cycling), Brodie Chapman (FDJ Nouvelle Aquitaine Futuroscope), Sabrina Stultiens (Liv Racing), Chantal van den Broek-Blaak (SD Worx) oraz Ellen van Dijk (Trek-Segafredo Women).

Peleton tracił do liderujących kolarek około 40-sekund 27-kilometrów przed finałową kreską. Następnie w peletonie doszło do kraksy, w której ucierpiało kilkanaście zawodniczek. Na sektorze numer 6 i 7 dochodziło do kolejnych wielu ataków, a z peletonu zostały same strzępy.

15-kilometrów przed metą wykrystalizowała się 14-osobowa czołówka, w której znalazła się Katarzyna Niewiadoma (Canyon SRAM). Na finałowym ósmym sektorze „białych dróg” od czołówki oderwały się dwie Holenderki: Annemiek Van Vleuten (Movistar Team) oraz Marianne Vos (Jumbo-Visma). Rywalki z grupy pościgowej nie odpuszczały, jednak Marianne Vos i Annemiek Van Vleuten. Holenderki zostały doścignięte na 9-kilometrów przed linią mety na Piazza del Campo. 

Chwila rozprężenia w grupie faworytek nie trwała, jednak zbyt długo. Kolejną akcję zainicjowały trzy zawodniczki, ale zostały chwilę później doścignięte, dzięki pogoni prowadzonej przez Kasię Niewiadomą. Moment później kolejną dwójkową akcję przeprowadziły Chantal van den Broek-Blaak (SD Worx) oraz Elisa Longo Borghini (Trek-Segafredo).

W grupie faworytek po ataku Holenderki i Włoszki współpraca zupełnie się nie układała i wiele wskazywało na to, że kwestia zwycięstwa rozstrzygnie się pomiędzy Longo Borghini, a  van den Broek-Blaak. I to właśnie ta dwójka ze sporą przewagą nad rywalkami minęła La Flamme Rouge. Na finałowym podjeździe to Chantal van den Broek-Blaak okazała się lepsza i ona zameldowała się jako pierwsza na linii mety. Druga była Longo Borghini, a trzecia koleżanka z zespołu zwyciężczyni – Anna van der Breggen. Katarzyna Niewiadoma zakończyła dzisiejszą rywalizację na dziewiątym miejscu.

Top 10:
1 Chantal van den Broek-Blaak (Ned) Team SD Worx 3:54:40
2 Elisa Longo Borghini (Ita) Trek-Segafredo 0:00:07
3 Anna van der Breggen (Ned) Team SD Worx 0:00:09
4 Annemiek van Vleuten (Ned) Movistar Team Women 0:00:11
5 Cecilie Uttrup Ludwig (Den) FDJ Nouvelle-Aquitaine Futuroscope
6 Demi Vollering (Ned) Team SD Worx
7 Marianne Vos (Ned) Jumbo-Visma Women Team 0:00:23
8 Marta Cavalli (Ita) FDJ Nouvelle-Aquitaine Futuroscope 0:00:27
9 Katarzyna Niewiadoma (Pol) Canyon-SRAM Racing 0:00:30
10 Ellen van Dijk (Ned) Trek-Segafredo 0:00:32
Poprzedni artykułKryteria kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostw Świata i Europy
Następny artykułGrand Prix Mediterrennean 2021: Adrian Banaszek piętnasty. Onur Balkan wygrywa
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments