fot. UCI

Prezydent Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) David Lappartient ma nadzieję, że mimo obecnej, trudnej sytuacji związanej z pandemią COVID-19 wiele kolarskich wyścigów będzie mogło się odbyć w 2021 roku.

Przypomnijmy, że do tej pory już wiele kolarskich imprez zostało przełożonych na późniejszy nieznany termin lub odwołanych. O trudnej sytuacji kolarskich wyścigów w wywiadzie dla francuskiego DirectVelo wypowiedział się prezydent UCI David Lappartient.

Nasze stanowisko jest takie, że wszystkie wyścigi, w których można się ścigać odbędą się. Sezon szosowy musi się rozpocząć. Większość wyścigów odbędzie się w Europie. W niektórych krajach jest niemal całkowity lockdown, inne kraje mają surowe zasady. W Belgii natomiast będziemy mogli ścigać się za zamkniętymi drzwiami

– przyznał szef Międzynarodowej Unii Kolarskiej.

Wielu organizatorów odwołanych lutowych wyścigów, takich jak Volta a la Comunitat Valenciana, czy też Volta ao Algarve chciałoby, aby odbyły się one głównie w maju, jeszcze przed najważniejszymi startami w 2021 roku, czyli Tour de France oraz Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio. David Lappartient ma ogromną nadzieję na to, że „Wielka Pętla” będzie startem nowego życia, zarówno dla kolarstwa, jak i dla świata.

Mam nadzieję, że Tour de France będzie początkiem nowego życia. Pierwsza połowa 2021 roku będzie trudna. Większość krajów jest zaangażowanych w trudną kampanię szczepień i konieczne będzie, również ścisłe monitorowanie ewolucji wariantów (wirusa)

– zakończył Lappartient.

Poprzedni artykułCasper Pedersen przedłuża kontrakt z Team DSM
Następny artykułKalendarz startów Victora Campenaertsa
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments