fot. Szymon Gruchalski

Stowarzyszenie Profesjonalnych Kolarzy (CPA) na czele z prezesem Giannim Bugno zajęło stanowisko wobec licznych gróźb, które otrzymywał Dylan Groenewegen i jego rodzina.

Sprinter zespołu Jumbo-Visma przyznał w rozmowie z Helden Magazine, że po wyścigu Tour de Pologne otrzymywał wiele gróźb. Holender na finiszowych metrach pierwszego etapu Tour de Pologne w Katowicach znacząco zmienił swój tor jazdy i zepchnął w barierki swojego rodaka Fabio Jakobsena. Sprinter ekipy Deceuninck-Quick-Step odniósł bardzo poważne obrażenia. Lekarze walczyli o jego zdrowie i życie na mecie pod katowickim Spodkiem, a następnie w szpitalu św. Barbary w Sosnowcu.

Skandaliczne groźby, fala hejtu i nienawiści, która wylała się, zwłaszcza w mediach społecznościowych wobec Dylana Groenewegena po kraksie w Katowicach nie przeszła bez echa i dlatego też Stowarzyszenie Profesjonalnych Kolarzy (CPA) zdecydowało się w tej sprawie wydać stosowne oświadczenie.

Czytałem groźby, które otrzymywał Dylan Groenewegena po incydencie na trasie Tour de Pologne i dowiedziałem się od prasy, że został on objęty ochroną policji, która obawiała się najgorszego dla niego i jego rodziny. To, co się stało, jest niedopuszczalne, niegodne i niemoralne. Wypowiedziane słowa oraz czyny mają swoją wagę, a te, które zostały skierowane do tego kolarza, są nie do przyjęcia.

Należy zwrócić uwagę na niebezpieczne barierki, które zadecydowały o poważnej dotkliwości tego wypadku, w którym Fabio Jakobsen poniósł najpoważniejsze konsekwencje. Dylan popełnił w wyścigu błąd, za który zapłacił wysoką cenę, zresztą do dziś jest jedynym, który zapłacił za to, co stało się na mecie w Katowicach. Mówiąc to, mam nadzieję, że kontrowersje z nim związane zostaną za nim w przeszłości i że po odbyciu kary zawieszenia Dylan zostanie przywitany przez całą grupę (kolarzy) z przyjaźnią oraz zrozumieniem

– komentuje sprawę dwukrotny mistrz świata i prezes CPA Gianni Bugno.

Barierki na mecie pierwszego etapu Tour de Pologne zdaniem wielu obserwatorów w tym Stowarzyszenia Profesjonalnych Kolarzy (CPA) były niewłaściwe i nie ochroniły Fabio Jakobsena przed, tak poważnymi skutkami wypadku. Gianni Bugno zwrócił się z apelem do Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) w sprawie barierek i zabezpieczeń w kolarskich wyścigach, które powinny być poddane bardziej szczegółowym i restrykcyjnym przepisom.

Pierwszy punkt na naszej liście próśb, które mamy szczerą nadzieję, że zaczną obowiązywać tak szybko, jak to możliwe, dotyczy barierek, które muszą zostać homologowane oraz certyfikowane. Muszą stanowić one ochronę dla sportowców, którzy w gorączce rywalizacji, również mogą popełniać błędy, tak jak niestety się to zdarzyło Dylanowi 5 sierpnia ubiegłego roku

– zakończył Bugno.

Poprzedni artykułWyrok CAS w sprawie Nilsa Eekhoffa… bez wyroku
Następny artykułMazowsze Serce Polski Team oraz ZTPL.CC wspólnie dla WOŚP
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments