Wilco Kelderman (BORA-hansgrohe) wsiadł na rower po raz pierwszy od wypadku podczas treningu.
W sobotę grupa kilku kolarzy ekipy BORA-hansgrohe podczas treningu zderzyła się z samochodem. Najbardziej ucierpieli Rüdiger Selig, Andreas Schillinger i Wilco Kelderman. Ostatni z wymienionych doznał złamania kręgów oraz wstrząśnienia mózgu.
Trzy dni po wypadku Holender dał radę wsiąść z powrotem na rower trzy dni po wypadku i zaliczył kilkudziesięciominutowy trening na Zwifcie.
Kelderman back on the bike, riding indoor on Zwift. pic.twitter.com/VvYUllx4Zj
— La Flamme Rouge (@laflammerouge16) January 19, 2021
Kelderman wypowiedział się na temat powrotu do zdrowia za pośrednictwem Instagrama, a także podziękował wszystkim za wsparcie.
– Biorąc pod uwagę okoliczności, czuję się dobrze, ale potrzeba będzie kilku tygodni, żeby złamanie szyi (kręgów przyp. red.) się zagoiło. Wiem, że będę walczył i wrócę silniejszy. Życzę także szybkiego powrotu do zdrowia moim kolegom z BORA-hansgrohe, którzy również brali udział w wypadku
– napisał Holender.
Wilco Kelderman jest kolarzem ekipy BORA-hansgrohe od początku bieżącego roku. W ubiegłym sezonie ścigał się w barwach Team Sunweb, a jego największym sukcesem było trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Giro d’Italia. W tym roku Holender celuje w wysokie miejsce w Tour de France.