fot. Ag2r Citroën Team

Mistrz olimpijski z Rio de Janeiro Greg Van Avermaet, pomimo bardzo trudnej trasy tokijskich Igrzysk ma nadzieję na walkę o złoty medal w stolicy Japonii.

Po 10 latach ścigania się w ekipach kierowanych przez Jima Ochowicza (BMC Racing Team oraz CCC Team) Belg kolejne 3 sezony będzie reprezentować barwy zespołu AG2R Citroën Team. Van Avermaet podczas prezentacji swojej nowej drużyny w rozmowie z portalem Velonews przyznał, że jego zdaniem zmiana otoczenia to właściwy krok w jego karierze.

W moim wieku wyjście ze strefy komfortu może być dobrą rzeczą. Ważne jest, aby nie stać w miejscu i utrzymywać motywację na wysokim poziomie. Będę miał nowego trenera, nowych kolegów z drużyny i nowy zespół. Być może to też jest dobre rozwiązanie dla mojej sfery mentalnej, zwłaszcza na tym etapie kariery 

– powiedział 35-latek.

Cele i wyścigi, w których będzie startować Belg nie powinny się różnic od tych, na których skupiał się w barwach zespołu CCC Team. Greg Van Avermaet w pierwszej części 2021 roku skupi się na brukowych klasykach, w których wraz z Oliverem Naesenem ma stworzyć groźny duet. Następnie urodzony w Lokeren kolarz będzie budować swoją formę na Tour de France oraz na wyścig ze startu wspólnego na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, gdzie Van Avermaet będzie bronić tytułu.

Trasa w Tokio jest trudna, ale w Rio de Janeiro też taka była. Wszystko musi zgadzać się w 100 %, aby mieć jakąkolwiek szansę na wygraną. To naprawdę trudne trasy, ale zawsze po „Wielkiej Pętli” mam dobre nogi w górach. Mam nadzieję, że po Tourze będzie mnie stać na dobry wynik w Tokio

– zakończył Belg.

Poprzedni artykułEmanuel Buchmann celuje w Giro d’Italia
Następny artykułSagan, Viviani, Almeida i Ganna na starcie Vuelta a San Juan 2021
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments