fot. CCC-Liv

Reprezentantka Republiki Południowej Afryki Ashleigh Moolman-Pasio zwyciężyła w Mistrzostwach Świata UCI w kolarskim e-sporcie. Druga była Sarah Gigante (Australia), zaś brązowy medal trafił w ręce Szwedki Cecilli Hansen. 

W środę 9 grudnia po raz pierwszy w historii odbyły się mistrzostwa świata w wirtualnym kolarstwie. Od kilku lat platforma do wirtualnych wyścigów i treningów Zwift cieszy się rosnącą popularnością. Rozwój tego narzędzia przyspieszyła pandemia koronawirusa, a konkretnie lockdown, podczas którego jazda na trenażerach stała się alternatywą dla tymczasowo zakazanej w wielu krajach jazdy na rowerze na świeżym powietrzu.

Należy jednak pamiętać, że Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) podjęła decyzję o zorganizowaniu mistrzostw świata w e-kolarstwie już podczas ubiegłorocznego tradycyjnego czempionatu w Yorkshire. Zwycięzca mistrzostw współorganizowanych przez UCI oraz Zwift będzie podczas innych e-wyścigów nosił wirtualną rainbow jersey.

Zawodnicy rywalizowały na doskonale znanej wszystkim użytkownikom Zwifta trasie Figure 8 Reverse, liczącej 50 kilometrów i posiadającej przewyższenie wynoszące 483 metry. Do pokonania były cztery oznaczone podjazdy – dwa po 2,5 km i średnim nachyleniu 1,8% i dwa po 0,9 km o średnim nachyleniu 5%. Pełna lista startowa znajduje się TUTAJ.

Dość szybko utworzyła się czołowa 30-osobowa grupka, w której znalazły się zawodniczki liczące się o zwycięstwo w całym wyścigu. Ku sporemu zaskoczeniu nie było w niej Holenderek, czyli Anny Van der Breggen, Annemiek Van Vlauten czy Kirsten Wild. Spośród Polek najdłużej w czołówce utrzymała się Aurela Nerlo.

Pierwszego solidnego ataku – 19 km przed metą – spróbowała Dani Christmas, jednak Brytyjka nie utrzymała się na czele zbyt długo. Nieco później na akcje ofensywne decydowały się także aktywnie jadące Amerykanki: Jacquie Goodbe i Kristen Kulchinsky, ale żadna z tych akcji nie zakończyła się powodzeniem.

Goodbe spróbowała atakować raz jeszcze na ostatnich dwóch kilometrach, ale czołówka wyścigu trzymała wszystkie ataki na krótkiej smyczy.

Półtora kilometra przed metą zaatakowała Christie Tracy z reprezentacji USA. Po kilkuset metrach kontratakowała jadąca bardzo aktywnie w całym wyścigu Ashleigh Moolman Pasio. Reprezentantka RPA wyprzedziła dość łatwo Tracy, ale na jej koło błyskawicznie usiadła Sarah Gigante. Pomimo że Gigante siedziała na kole wciąż jeszcze zawodniczki CCC-Liv, to nie była w stanie wyjść jej z koła na finiszu i to Moolman-Pasio zapisała się w historii jako pierwsza w historii mistrzyni świata w e-kolarstwie.

Wyniki (top 10): 

1 Ashleigh Moolman-Pasio (South Africa) 1:13:27
2 Sarah Gigante (Australia)
3 Cecilia Hansen (Sweden) 0:00:01
4 Lauren Stephens (USA)
5 Jacquie Godbe (USA)
6 Annika Langvad (Denmark)
7 Laura Matsen Ko (USA) 0:00:02
8 Emma Belforth (Sweden)
9 Kristen Kulchinsky (USA) 0:00:05
10 Bre Vine (Australia) 0:00:06
Poprzedni artykułSebastian Skiba nie żyje. Zginął w tragicznych okolicznościach.
Następny artykułMistrzostwa Świata UCI w kolarskim e-sporcie: Jason Osborne wygrał wyścig mężczyzn
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments