fot. Darek Krzywański

Popularny „Bobo” Jakub Kaczmarek (Mazowsze Serce Polski) wygrywa „królewski” etap Belgrad-Banjaluka (2.1) i zostaje liderem całego wyścigu. 

Po wczorajszym, płaskim odcinku drugiego dnia wyścigu kolarzy czekała trudniejsza przeprawa. Na 180-kilometrowej trasie znalazły się dwa kategoryzowane podjazdy, w tym jeden finałowy na metę we Vlasenicy.

Po starcie na czele zawiązała się czteroosobowa ucieczka w składzie: Lukáš Kubiš (Dukla Banska Bystrica), Stevan Klisurić, Dušan Kalaba (obaj reprezentacja Serbii) oraz przedstawiciel polskiej ekipy kontynentalnej Voster ATS Team Piotr Brożyna. Harcownicy na półmetku dzisiejszego ścigania mieli dwie minuty przewagi nad peletonem.

20-kilometrów przed metą etapu różnica między grupą zasadniczą, a czwórką zawodników spadła do nieco ponad minuty. Między innymi dzięki pracy hiszpańskiej drużyny Caja-Rural harcownicy zostali złapani na niecałe 10-kilometrów przed finałem dzisiejszego odcinka. Na mecie pierwszy zameldował się drugi wczoraj Jakub Kaczmarek. Kolarz ekipy Mazowsze Serce Polski został liderem całego wyścigu. Na drugim miejscu przyjechał Urugwajczyk Fabricio Ferrari (SSIOS – Miogee Cycling Team). Ostatnią lokatę na podium zajął Hiszpan Martí Marquez (Equipo Kern Pharma).

Poprzedni artykułVlasov i Fuglsang znów ruszają na podbój Włoch
Następny artykułBałtyk-Karkonosze Tour 2020: Stanisław Aniołkowski drugi na etapie. Boven wygrywa
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments