fot. Tour Down Under

Wyścig w Australii tradycyjnie rozpocznie sezon w kolarstwie szosowym. Organizatorzy liczą, że po raz kolejny ich impreza będzie wielkim sukcesem.

Na początku 2020 roku Australia walczyła z pożarami. Mimo tych przeciwności wyścig Santos Tour Down Under doszedł do skutku, a zwycięzcą klasyfikacji generalnej został nie kto inny jak Richie Porte. Wśród pań zwyciężyła Ruth Winder. Organizatorzy liczą, że także pandemia koronawirusa nie przeszkodzi w kolejnej edycji.

Wyścig mężczyzn rozpocznie się tradycyjnie od kryterium Schwalbe Classic (17 stycznia), a między 19 i 24 stycznia na kolarzy czeka sześć etapów. Panie powalczą między 14 a 17 stycznia.

W 2020 roku wyścig odbył się mimo ogromnych pożarów i tuż przed epidemią koronawirusa. Sama impreza po raz kolejny przyniosła ogromne korzyści, nie tylko finansowe. Będziemy cały czas monitorować sytuację związaną z COVID-19 i liczymy na to, że edycja 2021 także odbędzie się bez problemów

– powiedział Hitaf Rasheed.

Poprzedni artykułMistrzostwa Słowenii rozpoczną czempionaty w Europie
Następny artykułZ Wrocławia do Kołobrzegu na rowerach w dwanaście i pół godziny
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments