Fot. CCC Team

Lider polskiej ekipy CCC Team, pomimo diametralnych zmian w kolarskim kalendarzu nie zmienia swoich planów. Skupi się on na budowaniu swojej dyspozycji pod „Wielką Pętlę” oraz brukowane klasyki.

Belg w wywiadzie dla biura prasowego swojego zespołu opowiedział co sądzi o zmianach w kalendarzu kolarskich wyścigów, który został ogłoszony wczoraj przez władze Międzynarodowej Unii Kolarskiej.

Myślę, że dobrze jest znać datę, kiedy możemy zacząć (starty). Nadal może się to pozmieniać, ponieważ zależy to od rozwoju sytuacji z wirusem, ale myślę, że dla nas kolarzy jest to naprawdę ważne, abyśmy znali konkretne terminy, w których pojawią się duże wyścigi. Myślę, że dla naszej psychiki jest to najważniejsza rzecz, a sponsorzy mogą widzieć koniec (okresu bez wyścigów) oraz to kiedy możemy znów zacząć rywalizować

– przyznał 34-latek.

Z pewnością jasno skonstruowany harmonogram startów będzie bardzo pomocny, zarówno dla kolarzy, jak i ich trenerów. Nadal czekamy na konkretne terminy, np. Tour de Pologne i innych wyścigów. Zawodnik rodem z Belgii mówi, że bardzo ważne w nadchodzącym okresie będzie wybranie optymalnego planu treningowego na najbliższe miesiące.

Muszę teraz przedyskutować z moim trenerem, w jaki sposób zamierzamy podejść do wyścigów tak dobrze, jak to tylko możliwe. Będę mieć teraz tydzień wolnego, ponieważ trochę boli mnie kolano, więc i tak nie trenuje. Dobrze jest organizmowi się zregenerować. Myślę, że dojście do formy zajmie kilka tygodni, aby naprawdę być na konkurencyjnym poziomie, ale myślę, że dobrze jest teraz to wiedzieć, abyśmy mogli jeszcze trochę odpocząć, wiedząc, kiedy rozpoczną się wyścigi

– stwierdził mistrz olimpijski z Rio de Janeiro.

Greg Van Avermaet oczywiście będzie chciał, jak najlepiej zaprezentować nie podczas „Wielkiej Pętli” i powalczyć o pierwsze zwycięstwo etapowe w Grand Tourze dla CCC Team. Następnie skupi się on na najważniejszych monumentalnych wyścigach klasycznych.

Mam nadzieję, że będzie pracowicie. Będziemy mogli zobaczyć krajowe mistrzostwa, Tour de France oraz mistrzostwa świata, dzięki czemu będzie to duży blok ważnych wyścigów. Później odbędą się monumenty, a ja nie sądzę, że pojawię się podczas Vuelta a España ani w Giro d’Italia  Dla mnie wyścigi klasyczne będą naprawdę ważne. Udział w Tour de France pomoże mi zbudować optymalną formę na wyścigi klasyczne

– zakończył Belg.

Poprzedni artykułPhilippe Gilbert ukarany mandatem za jazdę rowerem
Następny artykułKradzież rowerów marki BMC na Śląsku
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments