Holendrzy zawieszają wszystkie wydarzenia sportowe aż do 31 marca. Odwołane zostało m.in Ronde van Drenthe – wyścig, w którym udział miało wziąć m.in CCC Team.
Polska ekipa planowała, że to właśnie tam wróci po krótkiej przerwie spowodowanej obawami przed koronawirusem. Dziś po południu podała nawet skład, w którym znaleźli się m.in czterej Polacy (Łukasz Wiśniowski, Michał Paluta, Kamil Małecki i Kamil Gradek).
PREVIEW: After two weeks without racing, we are back at the start line this Saturday at #RondevDrenthe!
Hear from CCC Team President Jim Ochowicz, DS Steve Bauer, and Polish duo Kamil Małecki and @MichalPaluta 👉🏼 https://t.co/EDV7APUsZA #RideForMore pic.twitter.com/C4X2iYs7tE
— CCC Team (@CCCProTeam) March 12, 2020
Niestety ostatecznie pomarańczowi nie pojadą do Holandii. Wszystko dlatego, że niderlandzkie władze postanowiły pójść w ślady swoich flamandzkich sąsiadów i odwołali wszystkie sportowe wydarzenia do 31 marca. W związku z tym ani zaplanowane na piątek Ronde van Drenthe ani mające rozpocząć się kilka dni później Olympia’s Tour nie odbędą się.
Faktycznie, ta decyzja uniemożliwia zorganizowanie przez nas wyścigu, jednak w pełni ją rozumiem. Aby zawody się odbyły potrzebna jest cała rzesza ludzi: kolarze, motocykliści, sędziowie, osoby odpowiedzialne za organizację, a przecież przy szosach zawsze stoi cała masa kibiców. To zbyt duże ryzyko
– mówił dyrektor Ronde van Drenthe.
To oznacza, że najbliższym wyścigiem polskiego zespołu będzie GP de Denain. Oczywiście pod warunkiem, że wyścig się odbędzie, co jest coraz mniej prawdopodobne…