fot. Giro d'Italia/Twitter

Szef firmy RCS Sport Mauro Vegni, organizatora włoskiego wielkiego touru Giro d’Italia oraz wielu innych włoskich wyścigów, wyraził w rozmowie z belgijską Sporzą aprobatę dla decyzji odwołania m.in. Tirreno-Adriatico i Milano-San Remo, a także wielkie zmartwienie, jeśli nie będzie można rozegrać Giro d’Italia.   

Vegni jest zmartwiony rosnącą liczbą przypadków chorych na wirusa Covid-19 we Włoszech. Powiedział, że jeśli jego kraj nie zapanuje nad epidemią, to trzeba będzie odwołać również Giro d’Italia, czego nie może sobie wyobrazić.

– Nie chcę nawet myśleć o tym, że możliwe mogłoby być odwołanie Giro. Odwołanie wyścigu stworzyłoby bardzo skomplikowaną sytuację, nie tylko dla kolarstwa i dla sportu w ogóle, ale także dla całej Italii

– powiedział Vegni, dodając, że nie było możliwości, aby wyścigi Strade Bianche, Tirreno-Adriatico i Milano-Sanremo odbyły się zgodnie z planem.

– W obecnej sytuacji nie było mowy o tym, aby wiosenne wyścigi we Włoszech się odbyły. Obecnie zastanawiamy się, czy będzie możliwe przeniesienie ich na inny termin

– dodał Vegni.

Według najnowszego raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba osób zarażonych wirusem Covid-19 we Włoszech wynosi ponad 7300. Zmarło w sumie ponad 360 osób.

Poprzedni artykułNizzolo i Schachmann po 2. etapie Paryż-Nicea
Następny artykułParyż-Nicea 2020 bez kibiców na startach i metach etapów
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments