Kolarz drużyny Deceuninck-Quick Step Michael Mørkøv, który wrócił z wyścigu UAE Tour do Berlina, aby wziąć udział w MŚ w kolarstwie torowym, przebywa odizolowany w hotelowym pokoju.
Mørkøv nie przystąpił do czwartego etapu wyścigu UAE Tour i rozpoczął zaplanowaną wcześniej podróż do Europy, a konkretnie do Berlina, gdzie odbywają się tegoroczne mistrzostwa świata w kolarstwie torowym. Duńczyk miał wraz Lasse Normanem Hansenem wystąpić w niedzielnym madisonie, co teraz – w związku z koronawirusem – stanęło pod znakiem zapytania.
W momencie, gdy Mørkøv jechał do Niemiec okazało się, że dwóch członków drużyny UAE Team Emirates ma koronawirusa. Kwarantannie poddano wszystkich mieszkańców hotelu, w którym zakwaterowane są ekipy biorące udział w UAE Tour. Ma to swoje konsekwencje również dla duńskiego torowca, który został poddany testom na obecność koronawirusa oraz zapobiegawczo zastosowano wobec niego odizolowanie w hotelowym pokoju, pomimo że czuje się w stu procentach dobrze.
[Mørkøv] czuje się dobrze, więc to trochę dziwne, że musi przebywać w odosobnieniu. Z powodów bezpieczeństwa jest odizolowany od innych zawodników i nie je również wspólnie z innymi posiłków. Czekamy na decyzję organizatorów torowych MŚ oraz władz niemieckich
– poinformował duński media Elleberg Petersen, dyrektor Duńskiej Federacji Kolarskiej.
Michael Mørkøv miał zaplanowany na piątek jedynie lekki trening na torze, więc przymus przebywania w hotelowym pokoju nie powinien znacząco wpłynąć na jego ewentualny występ w niedzielnym wyścigu madison. Nie wiadomo jednak jeszcze, czy Duńczyk zostanie dopuszczony do startu.