Wcześniejsze doniesienia znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jeden z najlepszych włoskich amatorów, Luca Fioretti, został oficjalnie zawieszony za stosowanie dopingu.
Fioretti od kilku lat brylował na trasach najważniejszych amatorskich wyścigów w Europie. Jego znakomite rezultaty zostały zauważone także przez włodarzy kilku ekip kontynentalnych, dzięki czemu 35-letni zawodnik wystartował w tegorocznym wyścigu dookoła Rumunii. Niestety jednak wyniki osiągnięte na Bałkanach zostaną wykreślone z jego dorobku. Jak bowiem dowiedział się portal cyclingpro.net, Włoch został już oficjalnie zawieszony na 8 lat za stosowanie dopingu. Co ciekawe, próbka, która dała wynik pozytywny została pobrana od niego na mistrzostwach świata Gran Fondo w Poznaniu.
35-letni amator z Italii nie jest jednak jedynym zawodnikiem, który został dziś oficjalnie zawieszony. Czteroletni zakaz startów otrzymał bowiem Willmar Paredes, czyli były zawodnik ekipy Manzana Postobon, który wpadł na stosowaniu EPO w lutym tego roku, jednocześnie blokując starty swojego zespołu na kilkadziesiąt dni. Młody Kolumbijczyk będzie więc musiał zmierzyć się z tym, że do peletonu wróci najszybciej w lutym 2023 roku.