Tour de l’Eurometropole 2019: Piet Allegaert ze zwycięstwem

Piet Allegaert (Sport Vlaanderen – Baloise) najlepszym kolarzem Tour de l’Eurométropole. Belg na szalonym finiszu sensacyjnie pokonał wszystkich rywali.

Dzisiejszy wyścig rozgrywany był w zachodniej części Belgii, na trasie z La Louviere do Tournai – pierwszej stolicy państwa Franków. Jednak to nie historia sprzed kilkunastu wieków, a wydarzenia sprzed zaledwie sześciu dni sprawiły, że wyścig warto było obserwować ze szczególną uwagą – właśnie wtedy mistrzem świata został Mads Pedersen, który dziś miał zadebiutować w tęczowej koszulce.

Co istotne, nie można było wykluczyć, że Duńczyk dziś powtórzy sukces z Yorkshire, ponieważ trasa wcale nie różniła się zbyt mocno od tej, którą kolarze musieli pokonać podczas ostatnich mistrzostw świata. Na początku znalazło się miejsce dla kilku dłuższych i trudniejszych wzniesień, natomiast już druga część, to jazda po usłanych niewielkimi pagórkami rundach.

Pedersena należało wymieniać w gronie faworytów także z tego względu, że rok temu wygrał ten wyścig. Jednak do oczekiwanego starcia mistrza świata z resztą faworytów miało dojść dopiero w końcówce. Zanim to nastąpiło, od grupy oderwała się pięcioosobowa ucieczka w składzie Kluckers, Marchand, Berrade Fernandez, Devriend oraz Murphy. Żywot ucieczki nie trwał jednak zbyt długo, bo została doścignięta już na około 100 kilometrów przed metą.

Niedługo później grupa znów zaczęła się dzielić, aż w końcu wyklarowała się około 32-osobowa czołówka, w której nie było Pedersena. Było za to kilku kolarzy Deceunincku, którego sytuacja była bardzo korzystna – z przodu mieli nie tylko Alvaro Hodega, a także innych szybkich zawodników, którzy mogli być bardzo pomocni przy rozprowadzaniu Kolumbijczyka.

Wszystko szło zgodnie z planem belgijskiego zespołu – grupka w całości dotarła na ostatni kilometr, a jej zdecydowanie najszybszy zawodnik jechał w niebieskiej koszulce. Tyle że na ostatnich metrach wszelkie założenia wzięły w łeb. Młody sprinter najechał na jedną z barierek, wywrócił się i wkrótce później przyjechała po niego karetka, która zabrała go do szpitala.

Pod jego nieobecność na finiszu walczył lekko zdezorientowany tym co się stało Florian Senechal, który jednak nie dał rady Pietowi Allegaertowi ze Sport Vlaanderen Baloise. Belg wprawdzie nieznacznie, ale pokonał Francuza i innego faworyta – Jaspera Stuyvena i być może tym zwycięstwem zapewnił sobie nową umowę na przyszły sezon.

Z dobrej strony pokazali się także kolarze CCC – aż trzech z nich dojechało do mety w pierwszej grupie. Najlepszy Jonas Koch skończył wyścig na 7. pozycji, natomiast Gijs Van Hoecke i Kamil Gradek zajęli odpowiednio 27. i 29. lokatę.

Wyniki wyścigu: