fot. BORA-hansgrohe

Mistrz Irlandii Sam Bennett z drużyny BORA-hansgrohe wygrał po finiszu z peletonu pierwszy etap wyścigu Binck Bank Tour. Bardzo aktywna jazda w ucieczce Łukasza Wiśniowskiego (CCC Team), który został wiceliderem klasyfikacji generalnej.  

Pierwszy etap tegorocznej edycji wyścigu Binck Bank Tour 2019 prowadził z Beveren do Hulst, liczył 167,2 km i był całkowicie płaski.

Na starcie zameldowało się dwóch Polaków: Łukasz Wiśniowski reprezentujący drużynę CCC Team oraz Michał Gołaś z drużyny INEOS. Nie pojawił się natomiast triumfator wyścigu sprzed roku Matej Mohoric (Bahrain-Merida) i jednocześnie zwycięzca ostatniego etapu tegorocznego wyścigu Tour de Pologne.

W ucieczkę dnia zabrali się: Łukasz Wiśniowski (CCC Team), Baptiste Planckaert (Wallonie-Bruxelles), Aaron Verwilst (Sport Vlaanderen – Baloise) oraz Lars Ytting Bak (Dimension Data).

Z wynoszącą pół minuty przewagi nad peletonem do złotego kilometra dojechali jeszcze uciekinierzy. Na tym odcinku znajdowały się trzy lotne premie i dwie z nich wygrał Łukasz Wiśniowski, który brał udział w rywalizacji o cenne sekundy tylko z Ytting Bakiem. I po walce na złotym kilometrze polsko-duński duet utrzymał się jeszcze na czele, podczas gdy pozostali dwaj uciekinierzy zostali doścignięci przez peleton. 5,5 km przed metą prowadząca dwójka miała 15 sekund przewagi.

Bardzo aktywnie do samego końca jechał „Wiśnia”, który pomimo siedzącego na plecach peletonu walczył o jak najdłuższe pozostanie na czele wyścigu. Ostatecznie został doścignięty 3 km przed metą.

Na finiszu z peletonu na wyczekanie najszybszy był Sam Bennett z drużyny BORA-hansgrohe, który odniósł pierwsze zwycięstwo w koszulce mistrza Irlandii. Wygląda na to, że zwycięzcą mógł zostać ten, który poczekał ze sprintem do ostatniej chwili i dysponował najlepszym przyspieszeniem. Drugi był Edward Theuns (Trek-Segafredo), a trzeci zwycięzca pierwszego etapu Tour de France Mike Teunissen z Jumbo-Visma.

W trakcie etapu, na jednym z brukowanych odcinków, wydarzyła się kraksa, w której uczestniczyli m.in. Larry Warbasse (AG2R) oraz Arnaud Demare (Groupama-FDJ). Obaj wrócili na rowery i kontynuowali jazdę, ale Demare miał w końcówce problemy z utrzymaniem tempa peletonu.

Podczas etapu wycofał się Valerio Agnoli z drużyny Bahrain-Merida, który nie czuł się dobrze o poranku, a trudne deszczowe warunki panujące na trasie jedynie pogorszyły jego samopoczucie i zmusiły do opuszczenia rywalizacji.

Top 10 etapu:

1 Sam Bennett (Irl) Bora-Hansgrohe 3:37:15
2 Edward Teuns (Bel) Trek-Segafredo
3 Mike Teunissen (Ned) Team Jumbo-Visma
4 Jasper Philipsen (Bel) UAE Team Emirates
5 Phil Bauhaus (Ger) Bahrain-Merida
6 Timothy Dupont (Bel) Wanty-Groupe Gobert
7 Dylan Groenewegen (Ned) Team Jumbo-Visma
8 Kristoffer Halvorsen (Team Ineos)
9 Alvaro Hodeg (Col) Deceuninck-QuickStep
10 Amaury Capiot (Bel) Sport Vlaanderen-Baloise

 

Top 10 GC:

1 Sam Bennett (Irl) Bora-Hansgrohe 3:37:05
2 Łukasz Wiśniowski (Pol) CCC Team 0:00:02
3 Lars Bak (Den) Dimension Data 0:00:03
4 Edward Teuns (Bel) Trek-Segafredo 0:00:04
5 Mike Teunissen (Ned) Team Jumbo-Visma 0:00:06
6 Baptiste Planckaert (Bel) Wallonie-Bruxells 0:00:07
7 Jasper Philipsen (Bel) UAE Team Emirates 0:00:10
8 Phil Bauhaus (Ger) Bahrain-Merida
9 Timothy Dupont (Bel) Wanty-Groupe Gobert
10 Dylan Groenewegen (Ned) Team Jumbo-Visma
Poprzedni artykułDomenico Pozzovivo uderzony przez samochód, ale jego życiu nic nie zagraża
Następny artykułMemoriał Stanisława Królaka 2019: Adrian Banaszek z pompką
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments