Hiszpańska drużyna Movistar postanowiła wzmocnić skład na wyścigi klasyczne i zakontraktowała na dwa lata 23-letniego Brytyjczyka Gabriela Cullaigha, które do tej pory ścigał się w barwach kontynentalnego zespołu Wiggins – Le Col.
W 2016 roku Cullaigh finiszował trzeci w wyścigu Gent-Wevelgem dla orlików, a następnie podpisał kontrakt z SEG Racing. Niestety później jego karierę zastopowały problemy z oddychaniem, które rozwiązano operacyjnie. W rezultacie młody kolarz wrócił do Wielkiej Brytanii i podpisał kontrakt z drużyną Bradleya Wigginsa.
W 2018 roku wygrał dwa etapy w wyścigu Volta ao Alentejo, a w tym roku kolejny etap w tej portugalskiej „etapówce”. Triumfował także w ubiegłorocznej edycji klasyku Rutland – Melton Cicle Classic i powtórzyłby to także w tym sezonie, gdyby nie rozpoczął świętowania zbyt wcześnie.
– Jestem niesamowicie szczęśliwy, że podpisałem kontrakt z Movistarem na lata 2020-2021. Jestem podekscytowany i zaszczycony tym, że stanę się częścią drużyny drużyny z tak bogatą historią. Jest zbyt wielu ludzi, którym chciałbym za to podziękować, ale jestem wdzięczny przede wszystkim kolarzom i obsłudze w Team Wiggins, Andrew McQuaidowi z Trinity Sports, który zawsze we mnie wierzy oraz Kurtowi Bogaertsowi, który sprawił, że jestem w tak dobrej formie i zawsze pokładał we mnie wiele wiary. Teraz uczę się hiszpańskiego i nie mogę się doczekać spotkania z zespołem. Vamos!
– powiedział Cullaigh.
Gabriel Cullaigh jest dopiero trzecim kolarzem z Wysp w czterdziestoletniej historii Movistaru. Wcześniej barwy składu Eusebio Unzue reprezentowali Jeremy Hunt i Alex Dowsett.