Młody i zdolny brytyjski góral James Knox przedłużył kontrakt z drużyną Deceuninck-Quick Step o kolejne dwa lata.
Bieżący sezon jest dla Knoxa drugim na poziomie World Tour. W tym sezonie zanotował kilka obiecujących wyników, świadczących o jego talencie – był m.in. ósmy w klasyfikacji generalnej wyścigu UAE Tour oraz czternasty w Tour de Romandie. Dzięki temu otrzymał powołanie do składu drużyny Deceuninck-Quick Step na Giro d’Italia, ale zakończył ten wielki tour przedwcześnie, z powodu kontuzji kolana.
– Jestem bardzo zadowolony, że przedłużyłem kontrakt z drużyną Deceuninck-Quick Step o kolejne dwa lata. Poczułem swego rodzaju ulgę, że Patrick [Lefevre] i cała ekipa są zadowoleni z tego, co robię. Gdy stałem się jej częścią w 2018 roku, było to dla mnie jak spełnienie marzeń i jest nawet lepiej niż się spodziewałem. To, co ten zespół osiągnął podczas mojego pobytu jest oszałamiające i bycie małą częścią tego wszystkiego jest czymś, czego nie mógłbym sobie wyobrazić
– powiedział James Knox oficjalnej stronie internetowej drużyny Deceuninck-Quick Step.
23-latek dodał, że jego celami na kolejne sezony jest przede wszystkim dalszy, stopniowy rozwój, choć ma nadzieję, że nadarzą się również okazje, by powalczyć o jakiś osobisty sukces.
Zanim Knox stał się jednym z wilków w watasze Patricka Lefevere’a ścigał się w kontynentalnej drużynie sir Bradleya Wigginsa.