fot. Deceuninck-Quick Step / Getty Sport

Zwycięzca klasyfikacji górskiej sprzed roku oraz sprinter Elia Viviani będą liderami drużyny Deceuninck-Quick Step podczas Tour de France 2019. 

Podopieczni Patricka Lefevere’a przez całą historię startów w Tourze zgromadzili na koncie trzydzieści sześć etapowych zwycięstw, sześć różnych koszulek zwycięzców poszczególnych klasyfikacji oraz spędzili jedenaście dni w legendarnej żółtej koszulce. Ich celem na tegoroczną edycję jest powiększenie tego dorobku.

Jednym z najważniejszych kolarzy Deceuninck-Quick Step będzie Julian Alaphilippe – w 2018 roku zwycięzca dwóch etapów i klasyfikacji górskiej. W tym sezonie ma za sobą niesamowicie udaną wiosnę, podczas której zwyciężył w m.in. Milano-Sanremo, Strade Bianche i Flèche Wallonne.

– Julian jest trochę jak armia składająca się z jednego człowieka, zwycięzca, który w ubiegłym roku zdobył koszulkę najlepszego górala w niesamowitym stylu. Mając go w składzie można być pewnym, że zostaniesz zaskoczony. Są etapy, nawet już w pierwszym tygodniu, które mu odpowiadają. On jest jednym z najlepszych kolarzy na świecie, więc jego celem będą etapowe zwycięstwa

– powiedział Tom Steels, dyrektor sportowy w drużynie Deceuninck-Quick Step.

Tymczasem Elia Viviani wraca na francuski wielki tour po raz pierwszy od 2014 roku, kiedy to w tym wyścigu zadebiutował. Dotychczas nie wygrał jeszcze etapu w Tour de France, ale niejednokrotnie był najszybszy w pozostałych dwóch wielkich tourach – Giro d’Italia i Vuelta a España.

– Musimy pamiętać o tym, że będzie to jego pierwszy start w Tourze po kilku latach. Pokazał się jako etapowy zwycięzca w wielkich tourach, ale tym razem będzie miał do dyspozycji całą drużynę. Musi więc zachować spokój i korzystać z tej możliwości pełnymi garściami. Trudno będzie zdobyć zieloną koszulkę, ale zobaczymy, będziemy podchodzić do tego dzień po dniu, pod drodze do etapowych zwycięstw

– dodał Steels.

Debiutantami w składzie Quick Stepu są Kasper Asgreen i Enric Mas. Pierwszy będzie typowym „pracownikiem”, zaś drugi będzie zapoznawał się ze specyfiką ścigania w Tour de France. Podczas ubiegłorocznej edycji wyścigu Vuelta a España, zajmując drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, pokazał, że jest w stanie prezentować wysoką i równą formę przez trzy tygodnie, ale nie jest tajemnicą, że nie wszyscy kolarze odnajdują się we francuskim stylu ścigania. Jego prawą ręką ma być Dries Devenyns.

Rozprowadzającymi Elię Vivianiego będą doświadczeni i znakomici w swoim fachu Michael Mørkøv i Maximiliano Richeze. Ponadto Mørkøv skorzysta ze swojego ogromnego doświadczenia i będzie pełnił rolę kapitana. Skład dopełnia Yves Lampaert, który będzie maszyną napędzającą drużynę podczas jazdy drużynowej na czas, a także doda coś od siebie w sprinterskim pociągu Vivianiego. Do „drużynówki” Belgowie przyłożą szczególną wagę, ponieważ zostanie rozegrana na belgijskiej ziemi.

W związku z powyższym sprawdziły się doniesienia francuskiego dziennika „L’Equipe”, który pisał, że poza składem znajdzie się zwycięzca Paris-Roubaix Philippe Gilbert. „Pan Cauberg” wciąż nie odnowił jeszcze kontraktu z drużyną Deceuninck-Quick Step. Warto też odnotować, że nigdy w barwach tej drużyny nie ukończył Tour de France – zarówno w 2017, jak i w 2018 roku wycofywał się w trzecim tygodniu z różnych powodów.

Pełny skład drużyny Deceuninck-Quick Step 2019:

Poprzedni artykułAlberto Bettiol: „Wciąż jestem taki sam”
Następny artykułEgan Bernal: „Myślę, że powinniśmy mieć szacunek do Gerainta Thomasa”
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments