Heistse Pijl 2019: Hodeg wygrywa w Heist-op-den-Berg

Długa walka o znalezienie się w odjeździe, walka harcowników do ostatnich metrów i chaotyczny sprint – tak w skrócie wyglądał wyścig Heistse Pijl. Po zwycięstwo sięgnął Alvaro Hodeg, który tym samym dał 40. zwycięstwo w sezonie dla ekipy Deceuninck-Quick Step.

Klasyk o randze 1.1 UCI został rozegrany na dystansie 194 kilometrów na praktycznie płaskiej trasie z Turnhout do Heist-op-den-Berg. Mimo, że na finałowych rundach znajdowała się niewielka hopka, a po drodze były także odcinki wiodące po kostce brukowej to spodziewano się, że losy zwycięstwa rozstrzygną między sobą sprinterzy.

Od samego początku było bardzo mocne tempo, a to poskutkowało tym, że pierwszą ucieczkę dnia mieliśmy dopiero po ponad 60 kilometrach rywalizacji. Ze szponów peletonu wyrwała się szóstka zawodników, którzy dość szybko zbudowali sobie pokaźną, siedmiominutową przewagę.

Sytuacja zaczęła się robić odrobinę niebezpieczna, więc do pracy zabrali się zawodnicy Deceuninck-Quick Step. 50 kilometrów przed metą harcownicy wciąż jednak mieli dwie i pół minuty przewagi i wydawało się tylko kwestią czasu kiedy zostaną doścignięci. Harcownicy jednak bardzo długo się nie poddawali, a peleton gonił tak zaciekle, że w pewnym momencie pękł na kilka pomniejszych grup.

Jeszcze półtora kilometra przed metą na przedzie znajdowała się trójka zawodników z kilkunastosekundową przewagą i wydawać się mogło, że zdołają przechytrzyć ekipy sprinterskie. Takie rzeczy jednak nie przejdą, gdy w stawce jadą podopieczni Patricka Lefevere’a. W chaotycznej końcówce najlepiej odnalazł się Alvaro Hodeg, który na ostatnich metrach zdołał wyprzedzić Jaspera Philipsena (UAE Team Emirates) i sięgnął po kolejne, 40. zwycięstwo w sezonie dla drużyny Deceuninck-Quick Step.

Wyniki: