Tour de Suisse 2019: Lampaert najlepszy na czas, Bernal wciąż liderem

Yves Lampaert dał ekipie Deceuninck-Quick Step 41. zwycięstwo w sezonie triumfując na 8. etapie kolarskiego wyścigu Tour de Suisse. Liderem wyścigu pozostał Egan Bernal (Team Ineos), który obronił się na czasówce przed mistrzem świata Rohanem Dennisem (Bahrain-Merida).

Sobotnia czasówka zapowiadała się jako walka Rohana Dennisa o zdobycie koszulki lidera i zbudowanie jak największej przewagi nad Eganem Bernalem przed ostatnim, decydującym etapem.

Z zawodników zajmujących dalsze miejsca w klasyfikacji generalnej, ale liczących się w walce o etapowy sukces w jeździe indywidualnej na czas niezły rezultat wykręcił Yves Lampaert (Deceuninck). Belg pokonał trasę w czasie 21:58 i przez długi czas plasował się na pierwszym miejscu.

Polscy kibice liczyli przede wszystkim na dobry wynik Macieja Bodnara (Bora-hansgrohe), ale „Bodi” nie był dziś jednak w tak dobrej dyspozycji jak podczas czasówki otwierającej wyścig w Szwajcarii. Rezultat 22:53 nie dawał za bardzo szans nawet na miejsce w czołowej dziesiątce dzisiejszego etapu.

Kolejni kolarze meldowali się na mecie, a Lampaert wciąż był pierwszy. Emocje nieco urosły, gdy na trasie znaleźli się ostatni dwaj zawodnicy, czyli Egan Bernal (Ineos) oraz Rohan Dennis (Bahrain Merida). Australijczyk zgodnie z oczekiwaniami był szybszy od Kolumbijczyka, ale na punkcie pomiaru różnica wynosiła zaledwie 19 sekund.

Na mecie Dennis zameldował się z szóstym rezultatem – 22:17, a Bernal utrzymał różnicę z punktu pomiarowego. To w konsekwencji oznaczało, że zawodnik Team Ineos utrzymał koszulkę lidera i do ostatniego etapu wystartuje z przewagą 22 sekund nad Dennisem. Wyniku Yvesa Lampaerta nikt nie pobił, a to oznacza, że ekipa Deceuninck-Quick Step zanotowała 41. zwycięstwo w sezonie.

Wyniki ósmego etapu:

Klasyfikacja generalna po ósmym etapie: