fot. Criterium du Dauphine

Hiszpańska gazeta „Marca” donosi, że Movistar Team ma chęć na zwycięzcę wyścigów Liège-Bastogne-Liège i Critérium du Dauphiné Jakoba Fuglsanga oraz na hiszpańskiego kolarza Davida de la Cruza.

Drużynę Movistar czekają poważne roszady składu. Odejść mają Mikel Landa (do Bahrain-Merida) oraz Nairo Quintana (do Arkéa-Samsic). Razem z Landą do ekipy z Bahrajnu mają przenieść się José Joaquín Rojas, a także Pello Bilbao, który obecnie ściga się w Astanie. Przypomnijmy, że głównym menedżerem tego zespołu zostanie w przyszłym sezonie Brytyjczyk Rod Ellingoworth, współautor sukcesu drużyny Sky, funkcjonującej obecnie pod nazwą Team INEOS.

Movistar będzie więc musiał uzupełnić luki. Eusebio Unzue i spółka chcieliby to zrobić kupując Jakoba Fuglsanga oraz Davida de la Cruza. Ponadto są zainteresowani także Enriciem Masem (obecnie Deceuninck-Quick Step). Wygląda więc na to, że z wielkiej trójki Quintana-Landa-Valverde tylko mistrz świata pozostanie na starych śmieciach.

Podobno po renegocjacji kontraktu z Movistarem jest już również zwycięzca Giro d’Italia Richard Carapaz, co oznaczałoby, że wbrew wcześniejszym plotkom nie przeniesie się do INEOS.

Poprzedni artykułJesús Herrada: „Nigdy nie byłem tak silny”
Następny artykułZnamy ekipy na klasyki kobiet i mężczyzn w Londynie
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments