fot. Gran Fondo Gdynia

Red Bull przedłużył na kolejny rok współpracę z organizatorami Gran Fondo Gdynia.  Zawodnik, który najszybciej pokona ostatni kilometr trasy wyścigu, zostanie zaproszony na co-drive z Jakubem Przygońskim, kierowcą rajdowym Orlen Team, czwartym zawodnikiem Rajdu Dakar 2019.

Co-drive to jazda na prawym fotelu pilota w rajdowym aucie. Uczestnicy co-drive’u mają niepowtarzalną okazję ekstremalnego rajdowego przejazdu po zamkniętym, odpowiednio zabezpieczonym odcinku drogi lub profesjonalnym torze wyścigowym.

W ubiegłym roku zwycięzca premii górskiej Red Bull wygrał lot akrobatyczny z Łukaszem Czepielą.W tym roku nagrodzimy najlepszego sprintera, a do zdobycia jest co-drive z Jakubem Przygońskim. Wspólnie z Red Bull zadbamy zatem, by wyścig Gran Fondo Gdynia był jeszcze bardziej emocjonujący

– mówi Michał Drelich, dyrektor imprezy.

Na kilometr przed metą ustawiony zostanie dodatkowy punkt pomiaru czasu. Dzięki temu, organizatorzy będą mogli wskazać zawodnika, który w najszybszym czasie pokona ostatnie 1000 metrów wyścigu. Na zwycięzcę tej nietypowej rywalizacji czeka duża dawka adrenaliny od Jakuba Przygońskiego z Orlen Team.

Co więcej, napoje energetyczne Red Bulla znajdą się na trasie i mecie zawodów. Zawodnicy będą również mogli skorzystać z produktów podczas Welcome Banquet dla uczestników imprezy.

Poprzedni artykułGiro d’Italia: finał trzynastego etapu pod znakiem zapytania?
Następny artykułŻTC BIKE RACE po raz pierwszy w Garwolinie
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments