fot. Tour de Romandie

Primož Roglič wygrywając pierwszy etap wyścigu Tour de Romandie zdobył swoje czwarte zwycięstwo w tym sezonie i dziesiąte dla drużyny Jumbo-Visma. Słoweniec okazał się najlepszy w sprincie z grupki faworytów do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej.  

Nie spodziewałem, że tutaj wygram. Po Tirreno-Adriatico pojechałem na zgrupowanie wysokościowe, aby przygotować się do mojego głównego celu w tym sezonie – Giro. Dopiero niedawno stamtąd wróciłem. Po takim bloku treningowym trzeba tylko czekać i zobaczyć, co się wydarzy. To był ciężki dzień z wieloma podjazdami. Towarzyszy mi miłe uczucie w związku z tym zwycięstwem, zwłaszcza że odniosłem je w sprincie. Zaskoczyło mnie, ponieważ zawsze znajdował się ktoś, kto był szybszy. Zwycięstwom w Romandii zawsze towarzyszy wyjątkowe uczucie. Uwielbiam się tutaj ścigać. Steven [Kruijswijk] pojechał dziś bardzo dobrze i również może powalczyć w klasyfikacji generalnej. Nadal będziemy robić, co w naszej mocy

– powiedział Słoweniec oficjalnej stronie internetowej drużyny Jumbo-Visma.

Roglič został również liderem klasyfikacji generalnej i ma teraz dziesięć sekund przewagi nad drugim Ruim Costą (UAE Team Emirates). Do końca wyścigu pozostały trzy etapy ze startu wspólnego i jeden jazdy indywidualnej na czas.

Pełne sprawozdanie ze środowego etapu Tour de Romandie można przeczytać tutaj.

Poprzedni artykułGrudziądz 2019: Rushby kolejnym zwycięzcą, Soszka tuż za podium
Następny artykułTao Geoghegan Hart mówi, że Egan Bernal może wygrać Giro d’Italia
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments