fot. Deceuninck-Quick Step / Getty Sport

Po Paryż-Roubaix pojawiły się spekulacje, czy Philippe Gilbert może zostać zwycięzcą wszystkich monumentów. Jednak już w Wielkanocną Niedzielę może dokonać innego wspaniałego osiągnięcia. Belg w przypadku piątego triumfu w Amstel Gold Race, zrówna się w liczbie zwycięstw z Janem Raasem.

Historia jedynego holenderskiego wyścigu klasycznego zaliczanego do World Touru nie jest zbyt długa. Pierwsza edycja odbyła się w 1966 roku, więc w niedzielę kolarze pojadą w „Piwnym Wyścigu” po raz 54. Tylko dwóch kolarzy może pochwalić większą liczbę zwycięstw niż 2, co jest dużym osiągnięciem.

Legendą Amstel Gold Race jest Jan Raas. Holender wystartował w tym wyścigu ośmiokrotnie. Najniżej, bo na 5. miejscu, uplasował się w 1981 roku. Podczas debiutu w 1976 roku zajął 2. miejsce ze stratą ponad 4 minut do Freddy’ego Maertensa. Potem sięgnął po 4 zwycięstwa z rzędu. Piąty triumf dołożył w 1982 roku. Urodzony w 1952 roku kolarz o trochę dziecinnym wyglądzie i w charakterystycznych okularach stał się specjalistą od jazdy po holenderskich krótkich i sztywnych podjazdach.

Potem pojawił się kolejny kolarz, który wyspecjalizował się w jeździe w Amstel Gold Race. Nie był to jednak Holender, ale Belg – Philippe Gilbert. Jan Raas raczej nie odnalazł by się w obecnym zespole Gilberta – Deceuninck-Quick Step. Holender nie lubił pomagać kolegom z zespołu, zawsze musiał być liderem. „Wataha” działa inaczej. Dopiero podczas wyścigu okaże się, jaką wybrali taktykę i jaką rolę odgrywać będą Philippe Gilbert, Julian Alaphilippe i inni kolarze.

Gilbert triumfował w „Piwnym Wyścigu” w 2010, 2011, 2014 i 2017 roku. Najbardziej pamiętamy jego ostatnie zwycięstwo, kiedy okazał się dużym sprytem i doświadczeniem, wygrywając na finiszu z Michałem Kwiatkowskim. Gilbert, który zasłużył sobie na przydomek „Mr Cauberg” w 2012 roku w Valkenburgu został mistrzem świata. Jednak rok później nie zwyciężył w Amstel Gold Race. Co innego Jan Raas. Najbardziej utytułowany kolarz w historii AGR w 1979 roku zdobył złoto na mistrzostwach świata właśnie w Valkenburg, a w kolejnym sezonie triumfował w Amstel Gold Race. „Piwny Wyścig” w tęczowej koszulce wygrali także Michał Kwiatkowski, Eddy Merckx i Bernard Hinault.

Jan Raas w swojej karierze wygrał cztery monumenty (dwukrotnie Ronde van Vlaanderen, raz Paryż-Roubaix i Mediolan-San Remo). Gilbertowi do skompletowania triumfów w wyścigach pomnikowych pozostało tylko Mediolan-San Remo. Jednak dużo wcześniej może triumfować po raz piąty w Amstel Gold Race i wyrównać rekord zwycięstw Jana Raasa.

Poprzedni artykułPoczątek ardeńskiego tryptyku – zapowiedź Amstel Gold Race 2019
Następny artykułTour of Turkey 2019: Grossschartner najlepszy na królewskim etapie
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments