Fabio Aru odwiedził Watykan, by spotkać się z Papieżem Franciszkiem. Włoski góral przekazał duchownemu jeden z rowerów.
Nie od dziś wiadomo, że Fabio Aru jest osobą mocno uduchowioną. Niespecjalnie dziwi więc fakt, że w końcu udało mu się odwiedzić samego Papieża i przekazać mu jeden z rowerów Colnago. Co ciekawe, była to jedna z maszyn stworzona przez samego założyciela firmy, który postanowił go „sprezentować” Franciszkowi, podobnie jak 40 lat temu zrobił to z Janem Pawłem II. Tym samym lider ekipy UAE Team Emirates stał się swoistym „pośrednikiem”, który jednak nie miał nic przeciwko, by nim zostać.
Przyjechałem tu z rodzicami i bratem. Cała moja rodzina jest bardzo mocno uduchowiona. Wiara jest nieodłączną częścią Sardynii, z której przecież pochodzę i z którą wciąż się bardzo utożsamiam. Z resztą, legendarni kolarze także głęboko wierzyli. Przykładami są m.in. Gino Bartali czy Fausto Coppi
– powiedział Aru.
Zawodnik zespołu UAE Team Emirates nie jest pierwszym z „nowoczesnych”, który odwiedził Papieża. Wcześniej zrobił to m.in. Peter Sagan, któremu bardzo zależało, by Franciszek osobiście ochrzcił jego syna.