Fot. Amstel Gold Race

Sezon 2018 był dla Michaela Valgrena zdecydowanie najlepszy w karierze. Duńczyk nie tylko wygrał Amstel Gold Race, ale także zanotował znakomity sezon brukowy. Teraz nowym wyzwaniem w jego karierze będzie start w barwach Dimension Data.

2018 rok, a w szczególności wiosna, były znakomite dla Valgrena. Wciąż młody Duńczyk wielokrotnie meldował się w ścisłej czołówce, dając Astanie to, czego jej najbardziej brakowało. W przyszłym sezonie, 26-letni kolarz będzie musiał ponownie wspiąć się na wyżyny, by jeszcze poprawić swoje rezultaty w nowym zespole.

Sezon 2018 był dla mnie najlepszym w karierze i nic tego nie zmieni. Teraz będę o rok starszy, o rok bardziej doświadczony. Ze wszystkim pomaga mi jeszcze dziewczyna, która jest sportowym psychologiem. Wierzę, że będzie to świetny rok, choć mimo wszystko, jak co roku, jestem bardzo zdenerwowany.

Oferta Dimension Data bardzo mnie zainteresowała. Rozmawiałem z Rolfem Aldagiem, który przedstawił mi swój pomysł na to, jak ulokować mnie w zespole. Jedną z największych różnic na plus było to, że ekipa jest gotowa na mnie pracować, czego nie miałem w Astanie. Mój nowy team pokazał, że zależy im na mnie i wierzą w to, że mogę osiągać jeszcze więcej

– powiedział Valgren w rozmowie z cyclingnews.

Nowy kontrakt Duńczyka został podpisany do końca roku 2020. Co ważne, Valgren będzie miał obok siebie co najmniej kilku zawodników, którzy będą mogli przyczynić się do jego solidnych rezultatów. Mowa m.in. o Julienie Vermote, Danilo Wyssie czy Edvaldzie Boassonie Hagenie.

Poprzedni artykułMike Teunissen stawia na Flandrię
Następny artykułSkład Katusha-Alpecin na Santos Tour Down Under
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments