fot. Team Sky

Hiszpański „As” poinformował, że UCI rozważa wprowadzenie limitów budżetowych dla ekip World Touru. Zmiana ta miałaby wejść w życie już od sezonu 2020, pod warunkiem, że przychylą się do niej włodarze drużyn.

Dominacja Team Sky w najważniejszych wyścigach sezonu i fakt, że Brytyjczycy są w stanie podebrać innym zespołom niemal każdego zawodnika, który zechce ich reprezentować, spotykają się z mieszanymi reakcjami. Dla wielu zespół ten „zabija kolarstwo” i choć przewaga finansowa jest tylko i wyłącznie jego zasługą uważają, że trzeba coś z nią zrobić. Nad problemem tym pochyliła się nawet Międzynarodowa Federacja Kolarska, która chce prowadzić limity budżetowe dla ekip.

„As” donosi, iż władze UCI rozesłały liczący 60 stron plan reform do drużyn, zawodników i organizatorów wyścigów. W nim znalazła się między innymi propozycja limitów budżetowych oraz limitów wynagrodzeń dla kolarzy.

O ile druga ze wspomnianych opcji ma raczej niewielkie szanse na realizację (w opozycji staną raczej sami zawodnicy, na jej temat negatywnie wypowiadał się również sam szef UCI, David Lappartient), tak limit budżetowy wydaje się już opcją możliwą do wprowadzenia w życie. Hiszpańska gazeta jest zdania, że mogłoby się to stać już od sezonu 2020.

Według Velonews w sezonie 2018 budżet Team Sky wynosił około 31 milionów funtów (w przeliczeniu – 35 milionów euro).

Poprzedni artykułMatteo Moschetti: „lubię robić wszystko na sto procent”
Następny artykułFabio Duarte kolarzem kontynentalnego Medellin
Pasją do kolarstwa zarażony ponad dekadę temu, sił próbuje nie tylko jako dziennikarz, ale i zawodnik – amator, gdyż jest zdania, że specyfikę tego sportu poznać można jedynie samemu go uprawiając. Obok szosy rozkochany w astronomii.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments