Hiszpańska Vuelta tradycyjnie rozpoczyna się rywalizacją przeciwko tykającemu zegarowi, jednak drużynowy wysiłek zastąpi ten w pełni indywidualny, a zamiast starej areny do corridy w Nimes zobaczymy marinę, latarnię morską i ulice andaluzyjskiej Malagi. Kto jako pierwszy założy koszulkę lidera ostatniego wielkiego touru sezonu?
Na pewno nie zawodnik najsilniejszej w drużynowych czasówkach ekipy, który tym razem świętuje urodziny lub wylosował najdłuższą zapałkę, co mimo wszystko jest dobrą informacją. Chociaż etapy drużynowej jazdy na czas są całkiem niezłym sposobem na uporządkowane zaprezentowanie uczestników wyścigu, wydaje się, że pierwszym liderem imprezy tej rangi powinien zostawać zawodnik wyłoniony za pomocą odrobinę mniej przypadkowych kryteriów.
Krótki dystans otwierającego 73. edycję Vuelty odcinka nie powinien wygenerować znaczących różnic w kontekście rywalizacji o prym w klasyfikacji generalnej imprezy, jednak liderzy już dzisiaj będą musieli dać z siebie wszystko świadomi, że rezultaty uzyskane na dwóch etapach jazdy indywidualnej na czas będą miały wpływ na jej ostateczny kształt.
Poprowadzona w sercu nadmorskiej Malagi trasa na pierwszy rzut oka pozbawiona jest większych wzniesień, jednak jej finałowe 3 kilometry są znacznie bardziej treściwe, niż sugeruje to przygotowany przez organizatorów imprezy profil. Na decydującym odcinku zawodnicy będą mieli do pokonania kilometrowy podjazd o średnim nachyleniu ok. 5.5% i krótki stromy zjazd, co uwzględniając długość etapu i przewidywane niewielkie różnice czasowe pomiędzy najlepszymi specjalistami w tej dyscyplinie powinno sprawić, że to właśnie w jej drugiej części zapadać będą decydujące rozstrzygnięcia.
Zachwycić widzów spróbuje też sama Malaga, eksponując swój port, przybrzeżne bulwary i inne atrakcje. Mnie jak dotąd nie urzekła, ale dam jej ostatnią szansę.
Oto, co na temat 1. etapu wyścigu Vuelta a España 2018 mieliśmy do powiedzenia jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji:
Etap 1, 25 sierpnia 2018 (ITT): Málaga > Málaga (8 km)
Tym razem wyścig rozpocznie się krótkim etapem jazdy indywidualnej na czas w słonecznej, choć niekoniecznie urokliwej Maladze. Miasto otoczone jest górami, jednak trasa poprowadzona w samym jego sercu pozbawiona jest znaczących wzniesień. Sprawia to, że jako pierwszy czerwoną koszulkę lidera imprezy powinien założyć jeden ze specjalistów w tej dyscyplinie.
Zdecydowanym faworytem otwierającego Vueltę etapu jest Rohan Dennis (BMC Racing), który tylko okazjonalnie znajduje godnych siebie rywali na trasach tego typu krótkich, szybkich i relatywnie płaskich odcinków. Do niedawna jego największą słabością był brak umiejętności właściwego rozłożenia sił, przez co tracił w decydujących partiach czasówek, jednak na dystansie zaledwie 8 kilometrów nie powinno to mieć dużego wpływu na ostateczny rezultat uzyskany przez sympatycznego Australijczyka.
Na najpoważniejszych konkurentów zawodnika BMC Racing typowani są Victor Campenaerts (Lotto Soudal) i Michał Kwiatkowski (Team Sky). Belg bez dwóch zdań marzy o zakończeniu dnia w czerwonej koszulce lidera wyścigu po tym, jak dotkliwie przeżył porażkę z rąk (czy raczej nóg) Dennisa i Toma Dumoulina na etapie otwierającym tegoroczną edycję Giro d’Italia. Jego zwycięstwo w rozegranych na początku miesiąca mistrzostwach Europy wskazuje, że jest w co najmniej przyzwoitej formie.
Obecna dyspozycja to natomiast jedyny poważny znak zapytania, który należy postawić przy nazwisku Michała Kwiatkowskiego. Zawodnikowi Team Sky udało się wykorzystać formę zbudowaną podczas Tour de France do odniesienia pięknego zwycięstwa w Tour de Pologne, ale czy wystarczy mu ognia, by już od pierwszego dnia rozgrywania Vuelty walczyć na sekundy z tak wybitnym specjalistą, jak Dennis? Na pewno sprzyjać mu będzie charakter sobotniego odcinka, a podjazd i stromy zjazd w decydującej części trasy w sprzyjających okolicznościach mogą mu pozwolić na zdystansowanie Australijczyka.
O etapowe zwycięstwo powinni dzisiaj również powalczyć Jonathan Castroviejo (Team Sky), Dylan van Baarle (Team Sky), Nelson Oliveira (Movistar) i Jose Goncalves (Katusha-Alpecin), podczas gdy spośród pretendentów do tytułu na jak najlepsze otwarcie będą liczyć Richie Porte (BMC Racing), Wilco Kelderman (Team Sunweb), Ilnur Zakarin (Katusha-Alpecin) i Steven Kruijswijk (LottoNL-Jumbo).
Pełną zapowiedź 73. edycji Vuelta a España można znaleźć > tutaj.
Mapy i profile > tutaj
Lista startowa > tutaj
Plan transmisji TV > tutaj
