Ścigający się na co dzień w amerykańskiej ekipie Team Illuminate Martin Laas triumfował przed swoimi kibicami w koszulce reprezentacji Estonii. Trzecie miejsce zajął Eryk Latoń (Team Hurom).
Pierwszy etap wyścigu rozegrany został na dystansie 158 kilometrów ze startem i metą w Tallinie. Trasa była praktycznie w całości płaska i spodziewano się sprinterskiego pojedynku w stolicy Estonii.
Zgodnie z oczekiwaniami walka o wygraną rozegrana została pomiędzy sprinterami na rundach w Tallinie. W końcówce liczebną przewagę miała ekipa Team Hurom, ale polska grupa nie była w stanie przekuć tego w sukces. Najszybszy okazał się Martin Laas (Team Illuminate/Estonia), który na kresce wyprzedził Emilsa Liepinsa (One Pro/Łotwa). Podium uzupełnił Eryk Latoń (Team Hurom), a tuż za „pudłem” zafiniszował Adrian Banaszek (Voster ATS). Z Polaków ładnie zaprezentował się także Jakub Kaczmarek (Team Hurom), który zamknął czołową dziesiątkę.
W klasyfikacji generalnej nastąpiła zmiana lidera. Palmę pierwszeństwa przejął Ramunas Navardauskas.