Wout van Aert pokazał dziś kawał dobrego kolarstwa podczas wyścigu ze startu wspólnego w ramach mistrzostw Europy w Glasgow. Belg nie jest jednak do końca zadowolony ze swojej postawy.
Na ostatnich metrach mistrzowskiego wyścigu doszło do sprintu z bardzo małej, czołowej grupki. Van Aert był w nim trzeci, przegrywając z Matteo Trentinem i Matthieu van der Poelem, co go zupełnie nie zadowoliło.
Jestem naprawdę rozczarowany. Jeszcze przed finiszem byłem pewny, że mam szansę na zwycięstwo. Nie dałem rady wyprzedzić Matteo i Matthieu, co było mocno frustrujące. Medal to wciąż dobry wynik, ale wiem, że stać mnie na więcej
– powiedział van Aert w rozmowie z Het Nieuwsblad.
Co ciekawe, dla młodego Belga to wciąż jeden z najlepszych wyników w karierze. Ostatnio jednak udało mu się m.in. wygrać wyścig dookoła Danii, co mogło dać mu poczucie większych możliwości.