Jadący w barwach kadry narodowej młody sprinter CCC Sprandi Polkowice bezdyskusyjnie pokonał rywali w sprincie w Stawiszynie.
Drugi sobotni etap miał dystans 118 kilometrów i rozegrany został na trasie z Kalisza do Stawiszyna.
Od samego startu peleton był bardzo aktywny i co chwilę formowały się kilku lub kilkunastoosobowe grupki, ale żadna z nich nie była w stanie osiągnąć większej przewagi. Dopiero przed połową etapu na czele znalazła się grupa siedmiu zawodników z przewagą niecałej minuty, a wówczas to wirtualnym liderem wyścigu był Kamil Małecki (CCC Sprandi Polkowice/Kadra Polski). Aktywnie na premiach jechał także Maciej Paterski (Wibatech 7r Merx), który po ponad 50 kilometrach jazdy jechał już na czele tylko razem z Małeckim.
40 kilometrów przed metą pozostali zawodnicy z ucieczki zostali doścignięci, a prowadząca dwójka wciąż utrzymywała ok. 40 sekund przewagi. Za sprawą współpracy ekipy Voster Uniwheels i Team Hurom „Pater” i Małecki zostali doścignięci około 15 kilometrów przed kreską i do walki w Stawiszynie powoli szykowali się sprinterzy.
W ostatnich metrach wątpliwości nie pozostawił Alan Banaszek (CCC Sprandi Polkowice/Kadra Polski), który zdecydowanie wyprzedził pozostałych zawodników. Drugi był Artur Detko (Domin Sport), a trzeci Sylwester Janiszewski (Wibatech Merx 7R).
W klasyfikacji generalnej nie zaszły większe zmiany i na prowadzeniu wciąż znajduje się Szymon Sajnok (Polska).