Luis Leon Sanchez i Miguel Angel Lopez wydają się być najsilniejszymi kolarzami w składzie Astany na wyścig Tour of the Alps (16-20 kwietnia). Polscy kibice z pewnością liczą również na dobry występ bliskiemu ich sercu Jana Hirta, który w ubiegłym sezonie ścigał się w barwach CCC Sprandi Polkowice.
Spośród obecnych w składzie po jednym zwycięstwie w tym sezonie mają na koncie Luis Leon Sanchez (Vuelta Ciclista a Murcia) oraz Miguel Angel Lopez (piąty etap wyścigu Tour of Oman).
Pozostali zawodnicy nie unosili rąk w geście triumfu, ale większość z nich to solidni górale, którzy powinni dobrze spisywać się w wyścigu Tour of the Alps, w którym kolarze pokonają aż trzynaście tysięcy metrów przewyższenia.
Rozgrywana we Włoszech oraz w Austrii „etapówka” jest próbą generalną przed Giro d`Italia, w którym to wielkim tourze liderem będzie „Anioł”, jak nazywany jest Miguel Angel Lopez. Po odejściu Fabio Aru, Vincenzo Nibaliego i tragicznej śmierci Michele Scarponiego, to właśnie 24-letni Kolumbijczyk ma zdobywać doświadczenie jako lider drużyny w najdłuższych i najtrudniejszych wyścigach na świecie.
Według Tanela Kangerta, doświadczonego pomocnika Astany, choć nieobecnego w Tour of the Alps, Lopez wciąż ma sporo do nauczenia.
On jest mentalnie trochę za młody, ale ma w sobie jakąś charyzmę i będzie rozwijał się w kolejnych latach. Krok po kroku uczy się, jak ma zachowywać się jako lider drużyny, a także jak postępować podczas wyścigu
– powiedział Kangert magazynowi „Procycling”.
Pełny skład Astany na Tour of the Alps 2018: Pello Bilbao, Jan Hirt, Miguel Angel Lopez, Luis Leon Sanchez, Nikita Stalnov, Davide Villella oraz Andrey Zeits.