„Pater” pokonał rywali z Elkov-Author, którzy nie dali mu rady mimo znacznej liczebnej przewagi.
W niedzielne popołudnie kolarze mieli do pokonania 160 kilometrów na pagórkowatej trasie, a na starcie zameldowały się także polskie ekipy zawodowe.
Po kilkunastu spokojniejszych kilometrach uformowała się ośmioosobowa ucieczka w składzie Jakub Otruba (Elkov – Author), Mykyta Zubenko (Pardus Tufo Prostějov), Rostislav Krotký (AC Sparta Praha), Matěj Štibingr (Dukla Praha), Kryštof Solař (Favorit Brno), Przemyslaw Sobieraj (Voster Uniwheels), Kamil Zieliński (Hurom) oraz Bartosz Warchoł (Wibatech Merx). Dość szybko harcownicy zbudowali sobie kilkuminutową przewagę i kolejna część rywalizacji znów przebiegała stosunkowo spokojnie.
Kiedy przewaga przekroczyła 6 minut to wreszcie peleton zabrał się do pracy. Różnica zaczęła także spadać, gdy rozpoczęły się kontrataki. Przeskoczyć do czołówki próbowali głównie Polacy: Adrian Honkisz, Maciej Paterski (Wibatech Merx) i Piotr Konwa (Elkov-Author), a za gonitwę w peletonie odpowiedzialność wzięła grupa Voster Uniwheels. Honkisz ostatecznie wrócił do peletonu, a Paterski i Konwa dojechali wraz z dwoma zawodnikami Elkov-Author do czołówki.
Tym samym na czele kręciła 11-osobowa grupa, która po kilku kilometrach rozpadła się i z przodu pozostali Černý, Zahálka, Otruba, Zubenko, Warchoł i Paterski. Zawodnicy Elkov Author wykorzystywali przewagę liczebną i zrywali kolejnych rywali, a jedynym który utrzymał ich tempo był Maciej Paterski. Czesi okazali się jednak bezradni wobec ataku „Patery” 5 kilometrów przed metą i Polak samotnie przekroczył linię mety zwyciężając mimo liczebnej przewagi rywali!