fot. Tirreno - Adriatico

Podium piątego etapu Tirreno – Adriatico i zdobyta w ten sposób bonifikata czasowa pozwoliły Michałowi Kwiatkowskiemu przejąć koszulkę lidera klasyfikacji generalnej.

Piąty odcinek „Wyścigu dwóch mórz” był wręcz idealnie skrojony pod mistrza świata z Ponferrady. Etap poświęcony pamięci Michele Scarponiego miał też poniekąd zadecydować o losach klasyfikacji generalnej i w pewnym stopniu tak też się stało. Po bardzo solidnym występie, były mistrz Polski został nowym liderem imprezy.

Jechałem dziś po zwycięstwo etapowe, lecz gdzieś z tyłu głowy byłem też skupiony na klasyfikacji generalnej. Wiedziałem, że zdobycie bonifikaty da mi prowadzenie w wyścigu. Teraz mam nadzieję, że jutro nie będziemy musieli zmagać się z pechem i z taką samą przewagą podejdziemy do jazdy na czas

– powiedział uradowany Kwiatkowski.

Teraz przed Polakiem i jego kompanami płaski etap do Fano, a ostatniego dnia wszystko będzie już w rękach jednego z najlepszych polskich kolarzy w historii.

Poprzedni artykułRonde van Drenthe 2018: Piękne zwycięstwo Sisra!
Następny artykułNaszosowe oceny: im słabiej, tym lepiej?
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments