Fot. Michał Kapusta / naszosie.pl

Sprawa, która od wielu lat nie dawała spokoju rowerzystom, została wyjaśniona przez Sąd Najwyższy. W jego orzeczeniu możemy przeczytać, iż nie można odbierać prawa jazdy za pedałowanie pod wpływem.

Wyrok interesujący wszystkich rowerzystów dotyczy kasacji wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Mowi on o tym, iż względem pijanego rowerzysty nie można użyć środka prawnego zabraniającego mu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Tym samym, „trenując” pod wpływem alkoholu można jedynie pożegnać się z możliwością jazdy na naszym ukochanym jednośladzie.

Według portalu infor.pl, sprawa dotyczyła wyroku sądu rejonowego Praga – Północ sprzed nieco ponad roku, kiedy to jedna z osób została skazana na 300 zł grzywny i półroczny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Tym samym, po wyroku Sądu Najwyższego, sprawa będzie musiała zostać rozpatrzona ponownie.

Poprzedni artykułDodatkowa dzika karta na Strade Bianche 2018!
Następny artykułVolta ao Algarve 2018: czasówka dla Gerainta Thomasa, Kwiato czwarty!
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments