© Unipublic/Photogomez Sport

Zwycięzca etapu i nowy lider klasyfikacji generalnej są zadowoleni z obecnej formy, ale wiedzą, że hiszpański Wielki Tour będzie bardzo ciężki.

Vincenzo Nibali (Bahrain-Merida, zwycięzca etapu): „Przed nami jeszcze długa droga.”

To zwycięstwo jest dla drużyny i mojego kolegi Javiera Moreno, który miał wczoraj strasznego pecha. Jesteśmy dopiero po trzech dniach ścigania. Nie było łatwo już teraz być gotowym na podjazdy, a co dopiero wygrać taki etap po sprincie. Miałem trochę problemów na ostatniej wspinaczce jak rywale podkręcili tempo. Byłem z tyłu i musiałem odrabiać na zjeździe, by dogonić ucieczkę i zachować szansę na wygraną. Wiedziałem, że będzie ciężko, bo w grupie było kilku szybkich kolarzy, a do tego etap był dodatkowo wymagający przez bardzo wysoką temperaturę. Przed nami jeszcze długa droga.

Christopher Froome (Team Sky, lider klasyfikacji generalnej): „Przegrałem już ten wyścig o 13 sekund i będę walczył o każdą.”

To wynik ciężkiej pracy moich kolegów. Zdecydowaliśmy się na przyspieszenie już na przedostatnim podjeździe i chłopaki byli fantastyczni. Narzucili fantastyczne tempo, zwłaszcza Gianni Moscon, który debiutuje w Wielkim Tourze w barwach Team Sky. Jak wyszedł na prowadzenie to stawka kompletnie się rozerwała. Już dość dawno nie nosiłem koszulki lidera na Vuelcie. Długo o tym marzyłem, pracowałem nad tym od pierwszego dnia po Tour de France i cieszę się ze swojej pozycji. Utrzymanie koszulki do samego końca będzie bardzo trudne, zwłaszcza patrząc na bonifikaty – mam tylko dwie sekundy przewagi. Przegrałem już ten wyścig o 13 sekund i będę walczył o każdą.

Poprzedni artykułRafał Majka: „Miałem dziś bardzo zły dzień”
Następny artykułTom-Jelte Slagter podpisał kontrakt z Dimension Data
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Filip Odważny
Filip Odważny

A co się stało Javierowi Moreno?