naszosie.pl

Na pierwszym etapie Abu Dhabi Tour doszło do groźnej kraksy i rozcięcia buta, chociaż w peletonie znajdował się tylko jeden rower z „tarczówkami”.

Kilometr przed finiszem płaskiego odcinka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na zwężeniu doszło do sporej kraksy. Uczestniczył w niej też Marcel Kittel (Quick-Step Floors), jedyny kolarz w peletonie jadący na rowerze z hamulcami tarczowymi. W peletonie 158 zawodników S-Works Niemca stanowił niecały procent wszystkich maszyn, więc teoretycznie nie powinien stanowić niebezpieczeństwa. Niestety – okazało się przeciwnie.

Z Kittelem zderzył się m.in. kolarz Team Sky Owain Doull. Po etapie mocno poobijany Brytyjczyk pokazał dziennikarzom rozcięty lewy but i potwierdził, że do uszkodzenia doszło w kontakcie z hamulcem tarczowym.

Przeszło przez buta na moją stopę. Mam dużo szczęścia, że to nie była moja noga. Gdybym miał mniej szczęścia, gdyby to była moja noga, to z pewnością miałbym ogromne rozcięcia. Widzieliście mojego buta – weszło jak w masło. Nic tak nie tnie, to jest jak nóż. Zobaczcie tę linię, idealnie prostą

– mówił rozemocjonowany Doull.

Ciężko jednak stwierdzić czy hamulce Kittela rzeczywiście były winne całemu zajściu. Na nagraniu z helikoptera widać, że Niemiec nie wypiął się z pedałów i razem z rowerem oddala się od Owaina Doulla, który upadł po lewej od sprintera.

Sytuacja momentalnie wywołała falę komentarzy na Twitterze. Swoje zdanie wyrazili m.in. Alex Dowsett (Team Movistar):

But Doulla, na szczęście nie część ciała. Pamiętajcie, że w kraksie uczestniczył JEDEN rower z tarczówkami, wyobraźcie sobie cały peleton?!

Kim Rokkjaer (kucharz Trek-Segafredo):

Narzędzie dla kucharzy! Nie dla kolarzy!

Wouter Poels (Team Sky):

@UCI Może pomyślimy o bezpieczeństwie kolarzy zanim wypróbujemy nowe rzeczy?

Sophie Smith (dziennikarka z Wielkiej Brytanii):

Kolarze Sky poddają w wątpliwość bezpieczeństwo hamulców tarczowych po kraksie Owaina Doulla i Kittela, który jeździ na tarczówkach.

Wątpliwości miał za to były kolarz, a teraz komentator Brian Smith:

Nie rozumiem… Kittel był po prawej Doulla, ale to lewa noga została rozcięta. Dodając te brązowe ślady… uderzenie w zardzewiałą barierkę?

Poprzedni artykułŁukasz Wiśniowski: „Belgijskie klasyki to moja specjalność”
Następny artykułAnna Plichta rozpocznie sezon w Belgii
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
mm
mm

comment image

krazimierz
krazimierz

Wyjdzie to samo co przy zeszłorocznej kraksie gdzie od razu obwiniono tarczówki i dopiero po paru miesiącach wyszło że było to wyssane z palca. Jak tarcze są groźne to co powiecie o zębatkach kasety i korby oraz szprychach w kołach? 🙂