Hiszpański kolarz miał nieudany pierwszy sezon w Team Sky. Głównym celem Landy było Giro d’Italia, ale kłopoty zdrowotne zmusiły go do wycofania z Różowego Wyścigu.
Będąc jeszcze zawodnikiem Astany, Hiszpan pomagał Fabio Aru w zajęciu trzeciego i drugiego miejsca w Giro oraz zwycięstwie w Wyścigu Dookoła Hiszpanii. Landa przy okazji sam uzyskiwał znakomite wyniki – w Giro wygrał dwa etapy i był trzeci w klasyfikacji końcowej, a w Vuelta a Espana ponownie cieszył się ze zwycięstwa na odcinku.
Tegoroczne Giro zapowiada się kapitalnie, ponieważ chęć wzięcia udziału w pierwszym Tourze roku zgłosiło wielu najlepszych górali świata. Dla Landy miejsce na podium będzie sporym sukcesem.
W tym roku organizatorzy La Corsa Rosa zapowiedzieli 67 km jazdy indywidualnej na czas. Hiszpan przyznaje, że takie etapy są jego największą bolączką. Landa nie będzie jednak jedynym wyborem Team Sky w Italii. Na czele zespołu będzie też Geraint Thomas, dla którego będzie to debiut w roli lidera.
Chciałbym wystartować razem z Geraintem w Giro. Dzięki naszej współpracy będziemy mieli więcej opcji taktycznych – powiedział Mikel Landa.
Głównymi sprawdzianami Hiszpana przed pierwszy Wielkim Tourem sezonu będą Tirreno-Adriatico, Volta a Catalunya i Tour of the Alps.