Fot. Movistar

Kilka dni temu informowaliśmy o prawdopodobnym starcie Nairo Quintany w Giro d’Italia. Jak się jednak okazuje, Kolumbijczyk może nie dostać na to pozwolenia od szefostwa zespołu Movistar z Eusebio Unzue na czele.

Quintana miał być kolejną gwiazdą, która stanie na starcie setnej edycji włoskiej etapówki. Kolumbijczyk był nastawiony na start w pierwszym z wielkich tourów i z pewnością liczył, że powtórzy sukces z 2014 roku. Jak się jednak okazuje, jego wycieczka do Włoch może zostać zablokowana przez jego zespół.

Nie wiem dlaczego ta informacja ujrzała światło dzienne. Wiosenny kalendarz Nairo nadal nie został ustalony. Jest szansa na to, że pojedzie Giro i Tour, ale tak samo może pojechać Tour i Vueltę. Na ten moment nie jestem w stanie powiedzieć, którą opcję wybierzemy. – powiedział Eusebio Unzue w rozmowie z La Gazetta dello Sport.

Przyszłoroczne Giro d’Italia będzie jednym z najlepiej obsadzonych w ostatnich latach. Wydaje się, że na starcie zabraknie jedynie Chrisa Froome’a, Romaina Bardet, Rafała Majki, a start Quintany jest sprawą otwartą.

Poprzedni artykułTeam Hurom wkracza do gry
Następny artykułBen Hermans z nadzieją na lepszą na przyszłość
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments