Fot. BMC / ©Tim De Waele

Sezon 2016 dobiegł końca, zaczyna się czas podsumowań. Postanowiliśmy przedstawić subiektywną ocenę osiągnięć poszczególnych drużyn World Tour. Dziś kolejna ekipa – BMC.

BMC RACING TEAM (USA)

Liczba zwycięstw: 29

Najważniejsza wygrana: Tirreno-Adriatico – klasyfikacja generalna (Greg Van Avermaet)

Najważniejsze osiągnięcia:

– 1. Miejsce – Tirreno-Adriatico (2.WT) – klasyfikacja generalna (Greg Van Avermaet)
– 1. Miejsce – Tirreno-Adriatico (2.WT) – 1 i 6 etap (BMC Racing Team i Greg van Avermaet)
– 1. Miejsce – Tour de Suisse (2.WT) – 5 etap (Jhon Darwin Atapuma)
– 1. Miejsce – Tour de Suisse (2.WT) – 7 etap (Tejay Van Garderen)
– 1. Miejsce – Tour de France (2.WT) – 5 etap (Greg Van Avermaet)
– 1. Miejsce – Vuelta a Espana (2.WT) – 16 etap (Jean-Pierre Drucker)
– 1. Miejsce – Grand Prix de Montreal (1.WT) – Greg Van Avermaet
– 2. Miejsce – Mistrzostwa Świata – jazda drużynowa na czas (BMC Racing Team)

Rok Grega Van Avermaeta! Dla Belga największym zwycięstwem jest oczywiście triumf na olimpijskich szosach w Rio. I chociaż była to wygrana w barwach narodowych, a nie klubowych, to BMC częściowo może sobie przypisać ten sukces – przecież Van Avermaet formę wykuwał w klubie, a w igrzyskach jechał właśnie na rowerze amerykańskiej drużyny.

Nie tylko jednak na igrzyskach Belg zabłysnął. Wygrana w Tirreno-Adriatico, znów etap Tour de France, Omloop Het Nieuwsblad, GP Montreal – to wszystko tegoroczne skalpy kolarza z Lokeren. Nie udał mu się jedynie start w monumentach – po kraksie na Ronde van Vlaanderen wiosenna kampania była zaprzepaszczona, ale w 2017 roku Greg znów będzie jednym z głównych faworytów do triumfu na flandryjskich szosach.

Oprócz sukcesów Belga, drużyna dobrze spisywała się na wielu frontach. Dwa etapy w Tour de Suisse (Van Garderen i Atapuma), drużynówka na Tirreno-Adriatico, niespodziewany triumf Druckera na etapie Vuelta a Espana, Samuel Sanchez wygrał etap na Vuelta al Pais Vasco, a Rohan Dennis był pierwszy na czasówce w Eneco Tour. Triumfy liczne, różnorodne (czasówki, górskie etapy, jazdy drużynowe na czas), do tego dochodzą wygrane w mistrzostwach Belgii, Włoch i USA, co świadczy o szerokim i wyrównanym składzie oraz możliwości rywalizacji na wielu frontach.

Kilka rzeczy nie było jednak idealne w wykonaniu zawodników amerykańskiej drużyny. Na pewno nie udały się rywalizacje w wyścigach wieloetapowych. Z takimi zawodnikami w składzie jak Richie Porte, Tejay Van Garderen, Philippe Gilbert czy Rohan Dennis, drużyna nie potrafiła nawiązać walki w klasyfikacjach generalnych. Tym samym jedyny triumf Van Avermaeta w Tirreno-Adriatico jest z jednej strony sukcesem, a z drugiej strony porażką dla drużyny, która powinna zwyciężyć w co najmniej kilku wyścigach z cyklu WT.

Oczywiście, zawodnicy BMC zajmowali miejsca na podium „generalek” wielu wyścigów, ale spektakularnych sukcesów brak. Tak samo jak w jednodniówkach – oprócz wspomnianego Omloop Het Nieuwsblad, brakuje w dossier drużyny triumfów w klasykach, a przecież Philippe Gilbert czy Taylor Phinney są świetnymi „puncherami”. Niepokoi też fakt, że w drużynie brakuje młodych, perspektywicznych zawodników, mimo że ekipa ma świetną młodzieżówkę – BMC Development Team. Włodarze drużyny jakoś nie przejawiają chęci skorzystania z nieopierzonych kolarzy. Szkoda, bo przykłady takich sportowców jak Kueng, Bohli czy Dillier pokazują, że w młodych też tkwi potencjał, który można wykorzystać w przyszłości. I jeszcze jedna porażka – drugie miejsce na mistrzostwach świata w katarze w jeździe drużynowej na czas to chyba jednak nie to na co liczyli dyrektorzy. W tej specjalności dla BMC liczyło się tylko zwycięstwo……

Mimo wszystko, rok można uznać za udany. Świetna forma Van Avermaeta i duża liczba ważnych triumfów na pewno cieszy, jednak potencjał drużyny nie został w pełni wykorzystany. Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłym roku kolarzom BMC lepiej pójdzie w wyścigach jednodniowych i wieloetapowych, a „złoty” Belg zdoła utrzymać wysoką formę. W końcu Mistrzostwa Świata w Norwegii mają trasę idealną dla niego.
W ostatecznym rankingu UCI World Tour ekipa zajęła czwarte miejsce, podobnie jak w roku 2015.

Ocena sezonu dla drużyny: 3,5 / 5

Poprzedni artykułNowe twarze w Krismar Big Silvant Team
Następny artykułRowery i osprzęt ekip World Tour na rok 2017
Kolarstwem szosowym fascynuje się od 20 lat, gdy obejrzał w telewizji triumf Bjarne Riisa na Tour de France w 1996 roku. Głównym obszarem jego zainteresowań są zagraniczne wyścigi oraz profesjonalne ekipy zarejestrowane w UCI . Pasjonat wszelkiego rodzaju statystyk kolarskich i ciekawostek związanych z zawodnikami i drużynami. Miłośnik rekreacyjnej jazdy na rowerze i wszystkich rzeczy związanych z Holandią i Belgią.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments