Mario Cipollini / www.mariocipollini.eu/

Włoski sprinter kolejny raz uraczył nas kontrowersyjną wypowiedzią. Tym razem zajął się tematem Igrzysk Olimpijskich i mistrzostw świata.

Podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro Vincenzo Nibali i Sergio Henao zyskali niewielką przewagę nad Rafałem Majką na finałowych zjazdach. Włoch przewrócił się na śliskim zakręcie, a Kolumbijczyk nie miał szans wyhamować i uderzył w rywala. Ostatecznie złoto przypadło Gregowi van Avermaetowi, który na finiszu pokonał Jakoba Fuglsanga i Rafała Majkę. Jak twierdzi Mario Cipollini, znakomity przed laty sprinter, Nibali popełnił błąd próbując… uczciwej walki.

Van Avermaet wygrał, bo Vincenzo Nibali nieodpowiednio się zachował w końcówce, gdy jechał z Majką i Henao. Rozumiałbym, gdyby podjął ryzyko jadąc samotnie i starając się powiększyć przewagę, ale nie kiedy był w połowie zjazdu, między drzewami, gdzie jest ciemno, mokro i ślisko. Wystarczyłoby zaoferować Henao trochę kasy i wszystko załatwione. Dla Kolumbijczyka wygranie Igrzysk nie zrobiłoby większej różnicy – cytuje Cipolliniego L’Equipe.

Oskarżenia o kupienie złotego medalu padły już pod adresem mistrza z 2012 roku. Alexander Vinokurov miał zaoferować pieniądze Rigoberto Uranowi za zwycięstwo w Londynie. Podobne słowa padły pod adresem Kazacha po Liege-Bastogne-Liege 2010, kiedy kolarz Astany pokonał Rosjanina Alexandra Kolobneva.

Tego typu transakcje zawsze istniały. Nie kupuje się zwycięstwa, ale współpracę. W Zolder, gdzie wygrałem, też ustaliliśmy odpowiednie pieniądze z drużyną, która nie miała nic do zyskania. Za 100 000 dolarów Henao mógłby zająć się Majką, a Nibali wróciłby do Włoch ze złotym medalem na szyi. Porównując to do sum, jakie zebrałby później z kontraktów, 100 000 to nic!

Komentarze Cipolliniego spotkały się z natychmiastową krytyką środowiska kolarskiego, m.in. Vincenzo Nibalego. Zwycięzca Giro d’Italia 2016 napisał na Twitterze:

Po przeczytaniu kilku historyjek myślę, że ważne jest korzystanie z wolności słowa w nieco rozważniejszy sposób.

„Super Mario” odniósł się także do mistrzostw świata w Katarze, które zapowiadają się na walkę sprinterów. Jak sam mówi jego zwycięstwo z Zolder było najjaśniejszym punktem kariery i faworyci nie powinni sobie pozwolić na błędy taktyczne.

Jeśli w niedzielę będzie wiało, to będzie trudniej niż na górskim etapie. Na czele może dojechać 20-25 kolarzy. Kittel, Greipel, Bouhanni i Cavendish powinni czekać, współpracować i zachować czujność. Powinni między sobą powiedzieć „zróbmy wszystko, co możliwe, żeby ten wyścig skończył się sprintem”. Inaczej jakiś 'Van Patapon’ może wygrać.

Zwycięzca 42 etapów Giro d’Italia pokrótce opisał też szanse czterech faworytów niedzielnego wyścigu. Stwierdził też, że włoskiej reprezentacji brakuje prawdziwego lidera jak… on sam.

Kittel ma „physique du role” (idealne ciało), jest przystojny, wyrzeźbiony i nabrał mięśni w ostatnim roku. Może produkować 2000 watów przez 15 sekund, ale jest zbyt niekonsekwentny. W maju wygrał trzy etapy Giro z przygniatającą dominacją, która odbierała mowę. Potem zniknął i w Tour de France był niewidoczny. Ostatnio w Belgii widziałem jak rozprowadzał Boonena na dwa kilometry przed metą. Czy on próbuje coś ukryć przed Katarem? Greipel jest gigantem, a Kristoff tylko cieniem kolarza, którym kiedyś był. Cavendish ma najlepszą aerodynamikę i będzie miał dla siebie całą drużynę, ale sam potrafi też walczyć jak Bouhanni, a to ogromna przewaga. Włoska drużyna ma czterech sprinterów – Nizzolo, Viviani, Modolo i Colbrelli, ale oni są takimi półsprinterami. Są jak bokserzy wagi średniej pośród wagi ciężkiej. Byłoby wspaniale, i mówię to bez fałszywej skromności, gdyby jechali dla lidera takiego jak Petacchi czy Cipollini.

Poprzedni artykułRoy Jans wygrywa Nationale Sluitingprijs 2016
Następny artykułSylwester Szmyd: „…bardzo dziękuję”
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
MGR
MGR

Kolarze to mądrzy sportowcy.