Jedna z naszych drużyn drugiej dywizji korzysta z roweru, który wielu uznaje za najładniejszy i najbardziej aerodynamiczny na świecie – Trek Madone.
Głównym przeznaczeniem tegorocznej wersji Madone jest zdecydowanie prędkość. Geometria, kształt, sztywność – wszystko daje jak największą przewagę nad rywalami w końcowych rozgrywkach.
Wszystko ma znaczenie – również kształt kierownicy, która jest połączona z mostkiem tak, żeby jak najbardziej zmniejszyć opór powietrza. Ramę tworzy opatentowane włókno węglowe najwyższej próby, jakie można dostać w Trek Factory – OCLV 700.
Sama aerodynamika nie wystarczy – potrzebny jest jak najlepszy napęd. VERVA Activejet korzysta z elektronicznej grupy Shimano Ultegra Di2.
Korba nie jest jednak częścią grupy japońskiego producenta. Nasza drużyna korzysta z VERVE Infocrank Classic. Jest to jeden z najdokładniejszych pomiarów mocy na rynku z możliwością odczytu z obu nóg w najsztywniejszym miejscu.
Jak napęd, to i koła. Na etap jazdy indywidualnej na czas pod Przełęcz Okraj podczas Bałtyk-Karkonosze Tour kolarze VERVA Activejet zdecydowali się na dość wysoki stożek – Bontrager Aeolus 5 o wysokości 50mm. Obręcze są szerokie i dostosowane do komfortowych opon 25 i 28mm.
Za gładkie toczenie się kół odpowiada firma DT Swiss współpracująca z Bontragerem. Szytki, które przyklejają mechanicy drużyny są produkowane przez Vredestein. Ciekawostką jest fakt, że na kołach były różne modele – z tyłu dużo sztywniejszy, z możliwością pompowania do 14 atmosfer!
Hamulce zastosowane w tym modelu mają dwa zadania – oprócz jak najszybszego zatrzymania rozpędzonego kolarza mają też poprawić aerodynamikę przodu roweru. Żeby spełnić wymagania UCI dotyczące grubości ramy Trek schował mechanizm przedniego hamulca za… drzwi.
No dobrze – szybko jest, ale co nam da aerodynamika i sztywność jeśli nie zdołamy dojechać do mety z powodu braku komfortu? Trek pomyślał i o tym. Do Madone został zamontowany słynny system IsoSpeed, który oddziela rurę pionową ramy od poziomej i tylnego trójkąta. To rozwiązanie zostało stworzone przy współpracy z Fabianem Cancellarą.
Dodatkowy komfort pochodzi z odpowiednio dobranego roweru. Stanisław Aniołkowski, którego rower mieliśmy przyjemność obejrzeć korzysta z Bontrager Serano RXL.
Trek Madone wydaje się być idealnym rozwiązaniem dla zawodowców – sztywny, aerodynamiczny, a przy tym komfortowy i dość lekki (niewiele ponad 7kg). Sprzęt najwyższej klasy, zazdrościmy kolarzom VERVA Activejet!