W poniedziałkowe popołudnie, w warszawskim hotelu Marriott, oficjalnie zaprezentowano trasę 73 Tour de Pologne 2016. Wyścig rozpocznie się w Radzyminie, a zakończy tradycyjnie już czasówką w Krakowie. W tym roku pod hasłem „Szlakiem historii”.
Galeria zdjęć z prezentacji > tutaj
Zwiastun 73 Tour de Pologne 2016:
W związku z Igrzyskami Olimpijskimi w Rio, nasz narodowy tour przesunięto na lipiec. Jedyny polski wyścig World Tour potrwa od 12 do 18 lipca.
Etap 1:
Pierwszy etap wystartuje z Radzymina, rodzinnej miejscowości Michała Podlaskiego, kolarza Verva Activejet Team, w którym od pond roku działa Akademia Michała Podlaskiego – UKS „Victoria” Radzymin. Z Radzymina kolarze przez Wołomin, Kobyłkę, Zielonkę, Ząbki wjadą do Warszawy, gdzie pokonają osiem rund po ulicach stolicy, każda po 13,8 km. Na rundzie na kolarzy czekają dwa krótkie podjazdy – na Agrykoli oraz ulicy Karowej.
Etap 2:
Drugiego dnia rywalizacji kolarze opuszczą Mazowsze i przeniosą się na Śląsk. Start znajdować będzie się w Tarnowskich Górach, a meta po zaledwie 128 kilometrach w Katowicach. „Świątynia sprintu”, jak niektórzy nazywają piekielnie szybką końcówkę w samym sercu stolicy Górnego Śląska, po raz kolejny stanie się areną walki o etapowy triumf w naszym narodowym Tourze.
Etap 3:
Trzeci dzień wyścigu to szansa dla zawodników, którzy lepiej czują się w cięższym terenie. Z pewnością podjazdy w pobliżu Nowego Sącza nie pokonają wielu zagranicznych sprinterów, ale mogą ich zmęczyć. Dystans 240 kilometrów sprzyja także powodzeniu wczesnej ucieczki. To przecież w tej miejscowości podczas Tour de Pologne 2015 – Maciej Bodnar i Kamil Zieliński nie dali się dogonić zasadniczej grupie. „Bodi” wygrał etap, a „Łydka” założył koszulkę lidera.
Etap 4:
Czwarty etap to nowość w harmonogramie Tour de Pologne. Kolarze z Nowego Sącza wyruszą do Rzeszowa, a po drodze czeka na nich kilka krótkich, ale bardzo stromych podjazdów. Wszystkie znajdują się na ostatnich 60 kilometrach, a rok temu testowali je amatorzy podczas Tauron Lang Team Race. Tym razem zmierza się na nich najlepsi kolarze na świecie.
Etap 5:
Piąty etap w Tatrach rozpocznie się w Wieliczce. Po przejechaniu ponad 100 kilometrów na południe, zawodnicy będą ścigać się na dwóch rundach przebiegających przez Zakopane. Na trasie podjazdy pod Głodówkę, Ząb i Kościelisko.
Etap 6:
Szósty etap tradycyjnie rozstrzygnie losy klasyfikacji generalnej. Na zawodników czeka królewski odcinek wyścigu na rundach wokół Bukowiny Tatrzańskiej. Do pokonania pięć okrążeń, a na każdym trzy podjazdy: Ząb, Ściana Bukovina i Wierch Rusiński.
Etap 7:
Płaska jak „stół” czasówka po ulicach Krakowa zakończy tegoroczną edycję Tour de Pologne. Do pokonania będzie 25 kilometrów.
To chyba Tour de południe Polski.
Miasta które zapłacimy organizatorom za promocję będą miały korki. A malowniczej Dąbrowy Górniczej nie stać było w tym roku bo wszystko poszło na promocję lipnego 100 lecia miasta którego i tak nie widać. Żenada z tym SLD w tak pięknym mieście żyją sami złodzieje w urzędzie. Ale przynajmniej nie będzie utrudnień w ruchu.
Szkoda, że nie ma etapu, który ma w sobie Wysokie od strony NSącza, potem zjazd do Przyszowej od Kaniny, następnie Kamienica przez Ostrą do Limanowej i na Mszanę Dolną przez Gruszowiec i do Zakopanego przez Czarny Dunajec i może Ząb – może być też na odwrót. Taki etap byłby iście górski. Kiedyś był podobny etap, jednak wykończył za dużo uczestników i z niego zrezygnowano. Suma podjazdów to dobre 40 km, a suma różnic wysokości to ca. 350+450+350+300+500= 1950 metrów pod górę.