Rafał Majka zastanawia się nad swoją formą, Sagan przypomina o swoim „ulubionym” miejscu, a Gaviria nie kryje radości z wygranej nad największymi tuzami w peletonie. Oto wypowiedzi bohaterów drugiego dnia rywalizacji w Argentynie.
Peter Sagan
„Było bardzo gorąco dzisiaj, w końcówce cały czas pilnowałem koła Gavirii. Niestety on miał trzy biegi więcej i pewnie wygrał o trzy długości roweru. Prawie zapomniałem jak to jest być drugim”
Rafał Majka
„Dzisiejszy etap przebiegł dla mnie dość spokojnie, choć nadal duży upał dawał się we znaki. Nie ma jednak co narzekać, kolarz musi sobie radzić w każdych warunkach. Peter pokazał, że jest w dobrej dyspozycji, co również mnie cieszy. 3. etap będzie już nieco trudniejszy, z podjazdem na 11km przed metą. Jestem ciekaw jak mój organizm zareaguje na wysiłek w tempie wyścigowym.”
Fernando Gaviria
„To ogromna przyjemność wiedzieć, że jestem w stanie jeździć i wygrywać przeciwko takim zawodnikom jak Sagan czy Viviani. To właśnie jest to, co motywuje mnie do ciężkiego treningu każdego dnia i dawania z siebie 100% za każdym razem.”
Źródło: FB Rafał Majka / FB Peter Sagan / etixx-quickstep.com